Polacy rywalizowali w Pradze z drużynami z: Czech, Bułgarii, Węgier, Litwy, Słowacji, Słowenii, Ukrainy, Turcji, Uzbekistanu i Izraela. Kwalifikację olimpijską wywalczyła także ekipa Izraela. - To jest przełomowy rok dla jeździectwa w Polsce, a drużynowa kwalifikacja skoczków jest dla nas wisienką na torcie. Zdobycie biletu na igrzyska olimpijskie to efekt ciężkiej i przemyślanej pracy zawodników, właścicieli koni i całego sztabu szkoleniowego skoków na czele z trenerem kadry Janem Vinckierem. To po raz kolejny potwierdzenie trafności systemu szkolenia Polskiego Związku Jeździeckiego, gdzie w sztabie zebraliśmy wybitnych specjalistów - powiedział Marcin Kamiński, prezes Polskiego Związku Jeździeckiego. Wielki sukces polskiej drużyny. Jedzie na igrzyska w Paryżu Przełomowy rok dla polskiego jeździectwa - Ogromnie się cieszę, że drużyna polskich skoczków dołączy do biało-czerwonych ekip WKKW i ujeżdżenia, które w maju i czerwcu wywalczyły już kwalifikacje olimpijskie. Ostatni raz Polska wystawiła wszystkie trzy drużyny w ujeżdżeniu, skokach i WKKW podczas Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Wówczas wróciliśmy z dwoma medalami, a od jutra będziemy wspólnie kontynuować nasze prace, aby ponownie zapisać się na kartach historii - dodał. Zawody kwalifikacyjne w Pradze rozgrywane były w ramach grupy C, czyli krajów Europy Środkowo-Wschodniej i Azji Centralnej. Drużyny WKKW i ujeżdżenia też wystąpią w Paryżu W maju 2023 roku kwalifikację olimpijską podczas Festiwalu Jeździeckiego Baborówko wywalczyła już polska drużyna we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierchowego (WKKW) w składzie: Małgorzata Korycka i Canvalencia, Wiktoria Knap i Quintus 134, Jan Kamiński i Jard oraz Paweł Warszawski i Lucinda Ex Ani 4. Z kolei w czerwcu polska drużyna ujeżdżenia w składzie: Żaneta Skowrońska-Kozubik i koń Romantic P, Magda Jura i Ron (hod. Małgorzata Lisiecka), Marta Sobierajska i Ultrablue de Massa oraz Mateusz Cichoń i Herzregent 2, wygrała kwalifikację olimpijską podczas zawodów w Budapeszcie. Polska wystawiła drużyny w ujeżdżeniu, skokach i WKKW ostatni raz podczas Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Biało-czerwona drużyna skoczków zdobyła wówczas srebrny medal, a Jan Kowalczyk wywalczył na koniu Artemor złoty medal. Polska drużyna ujeżdżenia zajęła 4 miejsce. W 2024 roku mija setna rocznica zdobycia przez rotmistrza Adama Królikiewicza na koniu Picador brązowego medalu igrzysk olimpijskich, które także były rozgrywane w Paryżu. Para startowała w skokach przez przeszkody. Ponowne wywalczenie medalu w jeździectwie w przyszłym roku, właśnie w Paryżu, byłoby pięknym uhonorowaniem setnej rocznicy tego polskiego sukcesu sportowego. Jest na "liście zdrajców", ma wystąpić w polskiej kadrze