W piątek 14 kwietnia w Erywaniu odbyła się ceremonia otwarcia mistrzostw Europy w podnoszeniu ciężarów. Rozpoczęło się jednak od skandalu, bowiem podczas prezentacji uczestników zawodów doszło do podpalenia flagi Azerbejdżanu. Sprawca został natychmiast zatrzymany i aresztowany. Skandal na mistrzostwach Europy, Azerbejdżan rezygnuje Mężczyzna został bardzo szybko pojmany i przekazany do aresztu. Sprawcą okazał się Aram Nikojan, armeński projektant, który po przesłuchaniu został bardzo szybko wypuszczony na wolność. W mediach cytowany był jego prawnik, który przekazał, że ostatecznie nie zostało wszczęte przeciwko niemu żadne postępowanie. To spotkało się z ostrą reakcją Azerów, którzy potępili działania ormiańskich władz. "Rząd Armenii, jako strona organizująca to wydarzenie, powinien był w odpowiednim czasie zapobiec takim zdarzeniom i podjąć odpowiednie środki bezpieczeństwa. Pomimo tego, że sprawca tego czynu został początkowo zatrzymany, jego późniejsze zwolnienie budzi poważne zaniepokojenie. Strona ormiańska powinna natychmiast postawić przed sądem osobę, która popełniła to przestępstwo wynikające z nienawiści. Wzywamy do stanowczego potępienia tego działania, które jest rażącym naruszeniem zasad postępowania na zawodach sportowych przyjętych przez Międzynarodową Federację Podnoszenia Ciężarów, Międzynarodowy Komitet Olimpijski oraz inne właściwe organizacje międzynarodowe, oraz do wymierzenia stosownych kar wobec organizatorów w jak najszybszym terminie" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu MSZ Azerbejdżanu. Niestety po tym skandalicznym zdarzeniu Azerowie postanowili wycofać z udziału swoich zawodników. W ramach protestu przeciwko zachowaniu Ormian i spaleniu flagi, ale również w obawie przed bezpieczeństwem, bo jak nietrudno jest przewidzieć, mogłoby dojść do kolejnych prowokacji. Tamtejszy komitet olimpijski współdziałał w porozumieniu z ministerstwem sportu. Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami o Górski Karabach toczyły się w latach 1988-1994, po których teren stał się rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię quasi-państwem. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad tym terytorium. Zginęło wówczas ponad 6,6 tys. osób.