Simone Biles to jedna z największych postaci w świecie gimnastyki sportowej. 25-latka ma za swoim koncie cztery złote medale mistrzostw olimpijskich i aż 19 złotych medali mistrzostw świata. W codziennym życiu Amerykanka często uznawana jest jednak za znacznie młodszą, niż w rzeczywistości. Powodem tego jest wzrost Biles, mistrzyni olimpijska mierzy bowiem zaledwie 142 centymetry. Agenci FBI o wszystkim wiedzieli. Gimnastyczki żądają miliarda odszkodowania Zaskakujące doświadczenie mistrzyni olimpijskiej. Myśleli, że jest dzieckiem Niedawno amerykańską gimnastyczkę spotkała ciekawa sytuacja, którą 25-latka podzieliła się z fanami w mediach społecznościowych. Biles podróżowała bowiem z Waszyngtonu do Teksasu, a gdy tylko wsiadła na pokład, jedna ze stewardes zaproponowała jej... kolorowankę dla dzieci. Pracownicy linii lotniczej starali się nadrobić błąd. Później inna stewardesa poczęstowała Biles drinkiem, jednak i ona musiała się wcześniej upewnić, czy reprezentantka Stanów Zjednoczonych na pewno ma ukończone 18 lat. Zaledwie kilka godzin przed wspomnianym incydentem 25-latka odebrała z rąk prezydenta Joe Bidena Medal Wolności. Na sytuację, jaka spotkała Amerykankę od razu zareagowali kibice. "To... zabrała kolorowankę? Ponieważ ja zdecydowanie bym to zrobiła" - napisała żartobliwie jedna z internautek na Twitterze. Innym fanom Amerykanki nie było jednak do śmiechu. Uważali oni, że mistrzynię olimpijską potraktowano karygodnie. Młoda mistrzyni nie żyje! Sportsmenka zginęła z rąk Rosjan