Po siedmiu rundach prowadzą Rosjanin Jan Niepomniaszczi (4. miejsce w rankingu FIDE, 2789) i Francuz Francuz Maxime Vachier-Lagrave (15. FIDE, 2758) - po 4,5 pkt, a kolejne lokaty zajmują Amerykanin Fabiano Caruana (2., 2820), Holender Anish Giri (7., 2776), Chińczyk Wang Hao (12., 2763) i Rosjanin Aleksander Griszczuk (6., 2777) - po 3,5 oraz Chińczyk Liren Ding (3., 2791) i Rosjanin Kirył Aleksiejenko (41., 2696) - po 2,5. Najlepszy w klasyfikacji końcowej spotka się z broniącym tytułu Carlsenem w meczu o mistrzostwo świata, który odbędzie się w grudniu w Dubaju. Fundusz nagród w kilka razy przekładanej imprezie wynosi 500 tys. dolarów i jest najwyższy w historii turniejów kandydatów. Uczestnicy rozgrywają partie klasyczne: 100 minut na 40 posunięć, 50 minut na kolejne 20, a następnie 15 minut na dokończenie partii. Z dodawaniem 30 sekund po każdym ruchu, począwszy od pierwszego. Jak zapewnił prezydent Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) Arkadij Dworkowicz, organizatorzy są w pełni gotowi do przeprowadzenia turnieju. W jego trakcie zawodnicy nie będą musieli nosić maseczek. Nie wcześniej niż 72 godziny przed jego rozpoczęciem mieli obowiązek przejść testy PCR. Nie będzie natomiast wymogu wykonywania ich podczas turnieju, chyba że u któregoś z szachistów wystąpią objawy zakażenia. "Wiem, że zaszczepiło się dwóch graczy. Nie znam sytuacji pozostałych, to ich osobista decyzja. Zdecydowaliśmy też, że kibice zostaną dopuszczeni do turnieju z pewnymi obostrzeniami, jak noszenie maseczek i zachowanie dystansu. Ponadto widzowie muszą być zaszczepieni albo mieć potwierdzoną obecność przeciwciał w organizmie lub negatywny wynik testu na koronawirusa" - powiedział szef FIDE w trakcie poprzedzającej turniej konferencji prasowej w Moskwie. Druga część szachowej rywalizacji kandydatów (rundy 8.-13.) potrwa od 19 do 27 kwietnia. Dni przerwy zaplanowano na 22 i 25 kwietnia. Jeśli do wyłonienia zwycięzcy konieczne będą dogrywki, odbędą się one w środę 28 kwietnia.