W turnieju pod patronatem premiera Mateusza Morawieckiego mężczyźni, jak przed rokiem w Warszawie, rywalizują systemem pucharowym, a kobiety - kołowym. Największą niespodzianką piątkowej rywalizacji mężczyzn było wyeliminowanie rozstawionego z numerem drugim czterokrotnego mistrza kraju arcymistrza Mateusza Bartla przez z najmłodszego uczestnika turnieju, 17-letniego Pawła Teclafa (nr 15). Po remisie w rundzie inauguracyjnej, w rewanżu zwyciężył grający białymi mistrz międzynarodowy z Kartuz. Ci sami zawodnicy spotkali się w 1/8 finału mistrzostw w Warszawie, wówczas także lepszy był ten młodszy. "W tym roku, szczerze mówiąc, było trochę łatwiej niż w poprzednich mistrzostwach, gdy byłem debiutantem i odczuwałem większą presję. Pierwszą partię zagrałem solidnie, uzyskałem remis. Dzisiaj wszystko rozgrywało się w normalnej pozycji, nic się nie działo, aż nagle rywal zaczął popełniać blędy. Miarka się przebrała i udało mi się wygrać. W ćwierćfinale trafiam na pana Roberta Kempińskiego. To mój były trener" - powiedział PAP Teclaf. 43-letni Robert Kempiński, dwukrotny mistrz kraju, po wyeliminowaniu Michała Krasenkowa (nr 7) jest teraz najstarszym uczestnikiem pozostającym w bydgoskim turnieju. Z pewnymi problemami, bo dopiero po dogrywkach, awansowali do czołowej ósemki legitymujący się najwyższym rankingiem Rodosław Wojtaszek oraz broniący tytułu Kacper Piorun. Najwięcej emocji przyniosła jednak rywalizacja rozstawionego z "czwórką" 42-letniego Bartosza Soćko z 15 lat młodszym srebrnym medalistą sprzed roku Danielem Sadzikowskim. Ich dwie klasyczne partie zakończyły się remisami. 15-minutowe dogrywki także nie przyniosły rozstrzygnięć. Dopiero w drugiej z partii błyskawicznych zwyciężył Soćko, rewanżując się tym samym rywalowi za porażkę w 1/8 finału sprzed roku. W turnieju kobiet drugie zwycięstwa odniosły Jolanta Zawadzka i Joanna Majdan. Ta pierwsza pokonała czarnymi broniącą tytułu Karinę Cyfkę, a dzień wcześniej tym samym kolorem wygrała z najwyżej rozstawioną Monikę Soćko. Stawia ją to na dobrej drodze do zdobycia piątego w karierze tytułu mistrzowskiego. W puli nagród mistrzostw Polski w Bydgoszczy jest 305 tysięcy złotych. Medaliści i medalistki otrzymają po 60, 40 i 20 tys. Partie odbywają się w hotelu Holiday Inn, gdzie są zakwaterowani wszyscy uczestnicy. Z uwagi na obostrzenia sanitarne związane z pandemią koronawirusa kibice mogą śledzić zmagania wyłącznie poprzez transmisje internetowe. Początek rund każdego dnia o godz. 14, ewentualne dogrywki o 20. Zakończenie imprezy 7 maja.