Triumfator imprezy, której drugą część wznowiono w poniedziałek po ponadrocznej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19, będzie w dniach 24 listopada - 16 grudnia przeciwnikiem mistrza świata Magnusa Carlsena w meczu o szachową koronę, z pulą nagród dwa miliony euro. Odbędzie się on w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Rewelacyjnie spisujący się w tegorocznej części turnieju 26-letni Giri, zajmujący siódme miejsce na liście światowej, pokonał w sobotę czarnymi wicelidera rankingu FIDE Caruanę (2., FIDE), który w 2018 roku w Londynie walczył z Carlsenem w ostatnim meczu o tytuł. Partia zakończyła się po 45 posunięciach. Holender w ostatnich pięciu rundach zgromadził cztery punkty. Ten wynik oznacza, że na dwie rundy przed zakończeniem turnieju szanse na zwycięstwo mają praktycznie tylko Giri i Niepomniaszczi. Lider z Rosji po najdłuższej partii dnia, w której rywal długo utrzymywał pozycję remisową, pokonał czarnymi Chińczyka Hao po 59 posunięciach, utrzymując przewagę pół punktu nad Holendrem. Wszystkie sobotnie patie przyniosły rozstrzygnięcia - w dwóch pozostałych Francuz Maxime Vachier-Lagrave wygrał białymi z Rosjaninem Kiryłem Aleksiejenką, a Chińczyk Liren Ding tym samym kolorem pokonał Rosjanina Aleksandra Griszczuka. Po 12 z 14 rund Niepomniaszczi zgromadził 8 pkt i wyprzedza Giriego - 7,5. Na trzecią lokatę awansował Vachier-Lagrave - 5,5, kolejne zajmują Caruana - 6, Griszczuk 5,5, Hao i Ding - po 5, a klasyfikację zamyka Aleksiejenko - 4,5. Na niedzielę zaplanowano drugi i ostatni dzień przerwy w turnieju. Rywalizacja kandydatów w Jekaterynburgu zakończy się we wtorek. Jeśli do wyłonienia zwycięzcy konieczne będą dogrywki, odbędą się one w środę. Fundusz nagród wynosi 500 tys. dolarów i jest najwyższy w historii turniejów kandydatów. cegl/ krys/