Triumfator imprezy, której drugą część wznowiono w poniedziałek po ponadrocznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, będzie w dniach 24 listopada - 16 grudnia przeciwnikiem mistrza świata Magnusa Carlsena w meczu o szachową koronę, z pulą nagród 2 mln euro, który odbędzie się w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Niepomniaszczij zremisował czarnymi z innym rosyjskim arcymistrzem Griszczukiem po 40 posunięciach. Tracący do niego pół punktu Amerykanin Fabiano Caruana, który w 2018 roku w Londynie walczył z Carlsenem w ostatnim meczu o tytuł oraz Francuz Vachier-Lagrave nie wykorzystali szansy doścignięcia lidera, także remisując swoje partie. Caruana w pojedynku zwycięzców z poprzedniego dnia zremisował czarnymi z najmłodszym uczestnikiem turnieju, 23-letnim Rosjaninem Kiryłem Aleksiejenko po 59 ruchach. Natomiast Francuz nie rozstrzygnął czarnymi najdłuższego wtorkowego pojedynku z Chińczykiem Lirenem Dingiem, zakończonego po 88 ruchach. Jedyną wygraną tego dnia zanotował Holender Anish Giri, który pokonał białymi arcymistrza z Chin Wang Hao po 39 posunięciach. Dzięki temu dołączył do grupy pościgowej atakującej lidera. Po dziewięciu z 14 rund nadal samodzielnie prowadzi Niepomniaszczi - 5,5 pkt przed Caruaną, Vachier-Lagrave i Girim - po 5. Kolejne lokaty zajmują Aleksiejenko, Hao i Griszczuk - po 4, a stawkę zamyka Ding - 3,5. Rywalizacja kandydatów w Jekaterynburgu zakończy się 27 kwietnia. Dni przerwy zaplanowano na 22 i 25 kwietnia. Jeśli do wyłonienia zwycięzcy konieczne będą dogrywki, odbędą się one w środę 28 kwietnia. Fundusz nagród wynosi 500 tys. dolarów i jest najwyższy w historii turniejów kandydatów. cegl/ af/ Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!