Crankworx to impreza, w której startują najlepsi zawodnicy rowerowego slopestyle`u na świecie. Wśród tej elitarnej czternastki było dwóch Polaków - bracia Dawid i Szymon Godziek. Obaj pokazali się ze znakomitej strony, zaliczając bardzo dobre przejazdy i kończąc zawody w czołówce. Świetne wyniki Polaków w kolarstwie grawitacyjnym Szymon Godziek początkowo był na liście rezerwowej, jednak dzień przed zawodami okazało się, że dwóch zawodników wypadło z listy i będzie miał okazję się zaprezentować. - Przyznaję, że dawno nie czułem takiego stresu przed swoim przejazdem, bo od tego wyniku zależało czy z powrotem wskoczę do startów w Pucharze Świata. Ostatecznie skończyłem na szóstym miejscu, co daje mi przepustkę do kolejnych zawodów w Whistler - napisał w podsumowaniu zawodów na swoim facebookowym profilu. Szymon pierwszy raz wystąpił w Crankworx wspólnie z bratem, który ostatecznie skończył zawody na czwartym miejscu. - Piękne rozpoczęcie sezonu slopestyle`owego, mega motywacja do porządnego treningu na kolejne zawody - dodał Szymon.