To czego dokonał Higgins w decydującej sesji tego pojedynku budzi uznanie. Szkot po trzech odsłonach przegrywał 10-14. Maguire grał świetnie i wydawało się, że to właśnie od jest na najlepszej drodze do wielkiego finału. Higgins pokazał jednak wielką klasę. Komentator BBC Steve Davis stwierdził nawet, że "już dawno nie widział takiego pojedynku", a jego zdaniem Higgins zasłużył na tytuł mistrza świata. John Higgins (Szkocja) - Stephen Maguire (Szkocja) 17-15 8-94 (85) 75-58 (Higgins 55) 0-134 (102) 0-79 (79) 127-0 (113) 76-0 (68) 38-73 73-3 40-71 99-0 (90) 0-69 (63) 64-7 61-41 (52) 48-50 13-81 (52) 74-1 0-111 (58) 66-64 (64, 50) 0-82 (82) 49-62 0-131 (131) 134-0 (134) 0-73 48-65 77-46 104-0 (104) 75-2 42-66 123-0 (122) 54-46 64-0 66-14