Pochodzący z Filipin 27-letni So jest klasyfikowany na czwartym miejscu w światowym rankingu w grze błyskawicznej. Kilkanaście dni temu zdobył mistrzostwo USA w grze online. Pięć lat młodszy Duda, mistrz Polski w szachach klasycznych z 2018 roku, w rankingu FIDE w blitzu jest szósty. Przed dwoma laty sięgnął też po swój największy sukces - wicemistrzostwo świata w grze błyskawicznej (9 pkt z 11 partii), pół punktu za Norwegiem Magnusem Carlsenem, a całe dwa przed znakomitym w tego rodzaju rywalizacji Nakamurą. W tegorocznym Speed Chess Championship Polak rozstawiony jest z numerem piątym, a jego rywal z "czwórką". W 1/8 finału So pokonał 18:10 najmłodszego w stawce 16 uczestników 16-letniego Nodirbeka Abdusattorowa z Uzbekistanu. Duda w spektakularnym stylu pokonał najlepszego amerykańskiego arcymistrza w szachach klasycznych Fabiano Caruanę 17:9, wygrywając rundę partii jednominutowych 8:1. So w dwóch ostatnich edycjach tej rywalizacji przegrywał dopiero w finale - za każdym razem ze swym rodakiem Nakamurą: 12,5:15:5 oraz 14,5:19,5. W 2018 roku Duda spotkał się z nim w półfinale, So wygrał wtedy 22:7. Rewanż się nie udał. Zaczęło się znakomicie dla Polaka, który zremisował czarnymi pierwszą partię, wygrał dwie kolejne i prowadził 2,5:0,5, a potem 4:2. Od tego momentu nie wygrał jednak żadnej z 11 kolejnych partii. Rywal otrząsnął się z pierwszych niepowodzeń, wyciągnął na 4:4 po półtoragodzinnej serii pojedynków pięciominutowych, a w kolejnej godzinie, w której rozgrywano partie trzyminutowe, uzyskał wynik 8:1 i prowadził już wysoko 12:5. To był kryzysowy moment meczu dla Dudy, który w tym okresie niektóre z partii przegrał na czas nawet w lepszych dla siebie pozycjach. Z kolei odprężony i pewny siebie So pokazywał się w internetowej kamerze nawet w towarzystwie... kota. Trwająca 30 minut rywalizacja w jednominutowych bulletach była dla Polaka okazją do poprawienia wyniku. Arcymistrz z Wieliczki wygrał ją 5:4 (cztery zwycięstwa, trzy porażki, dwa remisy), ale cały mecz przegrał 10:16. "To frustrująca porażka. Po dobrym dla mnie początku mecz zupełnie się odwrócił. Popełniałem zbyt dużo błędów" - przyznał Duda bezpośrednio po meczu w wypowiedzi dla platformy chess.com. "Zdawałem sobie sprawę, że rywal jest ode mnie lepszy w partiach jednominutowych, więc celem było uzyskanie bezpiecznej przewagi w dwóch pierwszych fazach meczu. Po porażkach na początku szybko zresetowałem głowę, przestałem o nich myśleć, starając się grać jak najdokładniej" - skomentował So. W czwartek 3 grudnia w drugim meczu 1/4 finału spotkają się Nakamura (numer 1) z Rosjaninem Władimirem Fiedosiejewem. Zwycięzca będzie rywalem So w półfinale. Pozostałe pary ćwierćfinałowe to Carlsen (2) - Władisław Artiemjew (Rosja, 7)oraz Maxime Vachier-Lagrave (Francja, 3) - Lewon Aronian (Armenia, 11). Terminu tych pojedynków jeszcze nie ustalono. Półfinały odbędą się 11 i 12 grudnia. Finał zaplanowano na 13 grudnia. Poszczególne mecze składają się z trwających 90 minut pojedynków w partiach błyskawicznych w tempie 5 minut plus 1 sekunda, 60 minut partii 3+1 oraz 30 minut tzw. bulletów 1+1. W puli nagród turnieju jest 100 tys. dolarów. Zwycięzcy meczów 1/8 finału otrzymali po 2 tysiące, a drugie 2 tys. podzielono między uczestników danego spotkania proporcjonalnie do liczby uzyskanych punktów. Podobnie jest w ćwierćfinale, gdzie suma nagród w meczu wynosi 6 tys., półfinale (12 tys.) i finale (20 tys.). W tym roku odbywa się czwarta edycja Speed Chess Championship. W poprzednich triumfowali Carlsen (2017) oraz dwukrotnie Nakamura (2018, 2019). cegl/ krys/