Przypomnijmy, że kilka tygodni temu młody reprezentant Rosji, Iwan Kuliak podczas zawodów Pucharu Świata w gimnastyce sportowej wszedł na podium z literą "Z" naklejoną na stroju w miejsce rosyjskiej flagi. Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje, bo sportowiec zajął trzecie miejsce i był dekorowany obok zawodnika z Ukrainy, który wygrał całe zawody. Czytaj także: Skandaliczna prowokacja młodego Rosjanina Później, kiedy już spotkała go za to ogromna krytyka, Kuliak podgrzał atmosferę mówiąc, że gdyby miał drugą szansę, zrobiłby to samo. Już wiemy, że może czekać go za to surowa kara. Jak poinformowała Walentyna Radionenko, szefowa rosyjskiej kadry gimnastycznej, zawodnikowi grozi roczne wykluczenie, odebranie medalu i kara finansowa. Takie rozwiązanie miało zostać zaproponowane Fundacji Etyki Gimnastycznej, która będzie rozstrzygać sprawę. W rozmowie z rosyjską agencją Tass poinformowała, że zawieszenie może dotknąć także jej a także trenera Kuliaka Igora Kałabuszkina. Ostateczna decyzja ma zapaść jeszcze w marcu.