Srebro wywalczyła utytułowana Włoszka Carolina Kostner, a po brąz sięgnęła prowadząca po programie krótkim Finka Kiira Korpi. - O takim momencie zawsze marzyłam. Wydaje mi się, że oglądam jakiś film, w którym gram główną rolę. Nie mogę uwierzyć w to, co się stało - powiedziała 26-letnia Meier, która startem w Bernie zakończyła swoją karierę. W mistrzostwach świata w Japonii już nie wystąpi. Na lód Szwajcarka wróciła po poważnej kontuzji stopy i miała mieszane uczucia, czy powinna stawać do rywalizacji. Ostatecznie zdecydowała się pożegnać ze sportem przed własną publicznością, ale nie spodziewała się, że bezbłędnie przejechany program dowolny przy muzyce z filmu "Miłość w czasach cholery" da jej złoty medal. Doskonale zaprezentowała się także Włoszka. Kostner, trzykrotna złota medalistka mistrzostw Europy (2007, 2008, 2010), po programie krótkim była szósta, a później awansowała na drugą pozycję. Polki nie startowały. Wyniki rywalizacji solistek: 1. Sarah Meier (Szwajcaria) 170,60 2. Carolina Kostner (Włochy) 168,54 3. Kiira Korpi (Finlandia) 166,40 4. Ksenia Makarowa (Rosja) 162,04 5. Alena Leonowa (Rosja) 154,31 6. Viktoria Helgesson (Szwecja) 151,66