Robert Karaś już od jakiegoś czasu zaliczany jest do grona najlepszych triathlonistów świata. 34-letni sportowiec nie może narzekać na brak imponujących osiągnięć. Na swoim koncie ma już m.in. tytuł mistrza i rekordzisty świata w Ultra Triathlonie na dystansie podwójnego, potrójnego i 10-krotnego Ironmana. Ostatnie tytuły Karaś zdobył dwa miesiące temu podczas zawodów Brasil Ultra Tri. Po nieudanym starcie w zawodach Swiss Ultra w ubiegłym roku Robert Karaś po raz kolejny wystartował w wyścigu na dystansie 10-krotnego Ironmana. Na metę dotarł jako pierwszy i z czasem 164 godzin, 14 minut i 2 sekund ustanowił nowy rekord świata. Agnieszka Włodarczyk o wyczynie Roberta Karasia. Wystarczyło jedno zdanie Roertowi Karasiowi grozi jednak to, że straci rekord. Organizatorzy zawodów w Brazylii poinformowali bowiem, że przed startem w wyścigu zawodnicy przeszli testy antydopingowe. W organizmie Roberta Karasia, jak się okazuje, wykryto zakazane substancje, przed które Polak może stracić teraz tytuł, na który tak ciężko pracował. Robert Karaś wyjawił, jaki jest jego kolejny cel. Czyste szaleństwo Jurand Czabański staje w obronie Roberta Karasia. Co za słowa Na reakcję samego zainteresowanego nie trzeba było długo czekać. Partner Agnieszki Włodarczyk opublikował w mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym odniósł się do ostatnich wydarzeń. "Jedna z najpoważniejszych spraw w historii". Karasia mogą czekać spore kłopoty. Władze mówią wprost Pod wpisem triathlonisty od razu pojawiły się komentarze. W niewinność swojego ukochanego szczerze wierzy Agnieszka Włodarczyk. "O tym, że jesteś uczciwy wiem najlepiej, bo jestem z Tobą każdego dnia" - napisała aktorka. Oprócz Roberta Karasia w wyścigu Brasil Ultra Tri wzięło udział jeszcze dwóch Polaków - Rafał Godzwon i Jurand Czabański. Drugi z panów nie nie przeszedł obojętnie wobec oskarżeń, jakie padły pod adresem obecnego mistrza świata. Panowie, choć co prawda ze sobą rywalizowali, gdy tylko nadarzała się na to okazja, wzajemnie się wspierali. Na profilu Roberta Karasia pojawiły się nawet fotki, na których on, Jurand Czabański i Rafał Godzwon wspólnie pokonywali kolejne kilometry na ostatnim etapie rywalizacji. Warto zaznaczyć, że cała trójka zakończyła te zawody na podium. Wstrząsająca relacja Roberta Karasia. "Nie byłem w stanie się uśmiechać"