Od strażaka do Ironman Były strażak, który został zawodowym triathlonistą. Robert Karaś, odchodząc ze straży pożarnej, postawił na jedna kartę i zajął się profesjonalnie triathlonem. Startował zarówno w podwójnym, potrójnym, jak i w pięciokrotnym Ironmanie, które wygrywał, pokonując poprzednich rekordzistów świata. Ogromną popularność zyskał po zdobyciu rekordu świata w potrójnym triathlonie. Polski gigant w wielkim hicie. Ogłoszono walkę Jana Błachowicza W 2022 r. wystartował w 10-krotnym Ironmanie i wiele wskazywało na to, że przekroczy kolejną granicę ludzkich możliwości i pobije rekord świata. Niestety problemy zdrowotne i decyzja lekarzy zmusiły zawodnika do przerwania zawodów. W tegorocznym Pucharze Świata Karaś wystąpi pod patronatem polskiej federacji freak fightowej FAME MMA. FAME MMA & Robert Karaś Karaś w lutym tego roku zadebiutował w oktagonie podczas gali FAME 17. Swój pojedynek wygrał, mimo że przez większość czasu walczył z widoczną kontuzją kolana. Polak zdobył ogromne uznanie kibiców oraz włodarzy federacji. W tym roku FAME MMA jest głównym sponsorem naszego “Żelaznego Człowieka". Nasz zawodnik przy publikacji zdjęcia na Instagramie zaczerpnął cytatu z książki Kiliana Jorneta Burgady pt. "Biec albo umrzeć", który brzmi: "Nadszedł czas, by walczyć, nadszedł czas, by cierpieć, nadszedł czas, by wygrywać". Karaś tym samym wskazuje, że czeka go mordercze wyzwanie, któremu będzie chciał podołać. Kosmiczny dystans Jakie dokładnie zadanie czeka 34-latka? Będzie to kolejno: 38 km pływania, 1800 km jazdy na rowerze i na koniec 422 km biegu. W przybliżeniu to łącznie dystans, jaki pokonalibyśmy, przemierzając wzdłuż granicy Polski z Niemcami, Czechami, Słowacją i Ukrainą. Robert Karaś stanie rozpocznie swoje zmagania 20 maja o godzinie 15:00 czasu polskiego. Relacje ze zmagań będzie można śledzić na oficjalnych profilach FAME w mediach społecznościowych. [Informacja prasowa]