W Dakar Village kilka tysięcy kibiców podziwiało największe gwiazdy Rajdu - Carlosa Sainza, Giniela de Villiersa, Robby'ego Gordona, Marca Comę, Cyrila Despresa, Luca Alphanda i Stephane Peterhansela. Polacy takim zainteresowaniem kibiców jeszcze się nie cieszyli. "Bardzo szybko przeszliśmy odbiór techniczny. Tutaj wszystko jest zorganizowane perfekcyjnie, nie czekaliśmy długo. Teraz zapoznamy się z dokumentami, jakie otrzymaliśmy od organizatora. W sobotę 3 stycznia budzimy się o czwartej rano i startujemy. Ja wyruszam na trasę kilka minut po godzinie piątej, nie mam pojęcia o której dojadę, bo jeszcze nie studiowałem mapy" - powiedział Jacek Czachor. "Nasze motocykle spełniły wszystkie wymogi organizatora dotyczące m.in. głośności, odpowiedniego zamontowania nawigacji, teraz wprowadziliśmy je do parku zamkniętego, będą na nas czekały do soboty, odbieramy je rano z parku i ruszamy na trasę rajdu. Już bym chciał tam być" - dodał Jakub Przygoński.