Prowadzący po pierwszym dniu lider mistrzostw Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk (Ford Fiesta R5) urwał koło, uszkodził układ kierowniczy i stracił szanse na wysoką lokatę w greckiej rundzie. Trudne, kamieniste odcinki specjalne drugiego dnia przyniosły spore zmiany w klasyfikacji. Kilku zawodników uszkodziło auta i poniosło spore straty. Jednym z nich był Grzyb, który po siedmiu odcinkach plasował się w czołówce. Na trasie ósmego uderzył przednim kołem w kamień, uszkodził drążek kierowniczy i stracił ponad trzy minuty. "Cały dzień staraliśmy się jechać bardzo ostrożnie. Pech dopadł nas na ostatnim sobotnim odcinku" - skomentował. Prowadzenie w rajdzie objął Portugalczyk Magalhaes, który był najszybszy na OS8, przed Węgrem Norbertem Herczigiem. Po ośmiu OS doświadczony kierowca portugalski wyprzedza Węgra o ponad 56 sekund. Trzeci w klasyfikacji Hubert Ptaszek traci do lidera 1.38, ale do Hercziga tylko 38 sekund. Tegoroczna trasa Rajdu Akropolu ma 12 odcinków specjalnych o łącznej długości 237,7 km, a wraz z dojazdami ponad 860 km.W niedzielę w programie są cztery odcinki specjalne, wszystkie szutrowe.W rajdzie nie jedzie najlepszy w poprzednim sezonie w Grecji i ME Kajetan Kajetanowicz. Kierowca z Ustronia po zdobyciu trzy razy z rzędu tytułu mistrza Europy, w tym roku będzie startował w mistrzostwach świata w WRC2. Sezon rozpocznie za tydzień występem w Rajdzie Sardynii.W tym roku w kalendarzu ME znalazło się osiem rund. Siódmą - w drugiej połowie września - będzie rozgrywany na trasach w rejonie Mikołajek Rajd Polski, który stracił rangę mistrzostw świata po sezonie 2017.