Australijki o 1,32 s wyprzedziły mistrzynie globu Niemki. Polki straciły do triumfatorek inauguracyjnych zawodów cyklu 4,11. Na końcu stawki uplasowały się Wietnamki, które dotarły na metę ponad 40 s za zwyciężczyniami. To jedyna polska osada, która startowała w Sydney. W ubiegłorocznych mistrzostwach świata Fularczyk-Kozłowska, Madaj (obie RTW Lotto Bydgostia), Leszczyńska i Lewandowska (obie WTW Warszawa) zdobyły brązowy medal. W jedynkach najlepsi okazali się w Australii Holender Dirk Uittenbogaard i srebrna medalistka MŚ Emma Twigg z Nowej Zelandii. Kolejne regaty PŚ (drugie z trzech zaplanowanych) odbędą się we francuskim Aiguebelette (20-22 czerwca).