Peyper prowadził w niedzielę ćwierćfinałowy mecz Walii z Francją. "Trójkolorowi" mieli przewagę w pierwszej części, ale kilka minut po przerwie czerwoną kartką za uderzenie rywala łokciem w twarz został ukarany Sebastien Vahaamahina. Od tego momentu oddali inicjatywę Walijczykom, którzy odnieśli zwycięstwo 20:19. Po spotkaniu Peyper sfotografował się z grupą kibiców Walii, wykonując gest naśladujący uderzenie łokciem. - Jaco Peyper przyznał, że zdjęcie z walijskimi fanami, które krążyło w mediach społecznościowych po ćwierćfinale, było niestosowne i przeprosił za to - poinformowała World Rugby dodając, że arbiter został odsunięty od prowadzenia meczów w najbliższy weekend. W sobotę półfinałowe spotkanie z udziałem Nowej Zelandii i Anglii poprowadzi Walijczyk Nigel Owens, a w niedzielę mecz Walii z RPA będzie sędziować Francuz Jerome Garces. Oba zostaną rozegrane w Jokohamie.