Jak podkreślili gospodarze, Winkowska odniosła zwycięstwo we freestylowej imprezie PKRA (Professional Kiteboard Riders Association) w "fantastycznym stylu". W finale "rozgromiła" ubiegłoroczną mistrzynię świata Giselę Pulido. Hiszpanka starała się zrobić wszystko, aby Polka nie wygrała. Zawodniczka z Żoliborza, która niedawno została kitesurfingowym ambasadorem Egiptu, wykonała z gracją tak trudne tricki jak Back Mobe czy S-Mobe. Sędziowie przyznali jej aż 30,17 pkt, zaś Pulido otrzymała notę tylko 13,07. Warunki na akwenie były bardzo wymagające. Choć wiał stabilny wiatr o prędkości 14-18 węzłów (4-5 stopni w skali Beauforta), to zafalowane morze było nie lada wyzwaniem dla zawodniczek. W takich warunkach każdy trick wymaga przy lądowaniu znacznie więcej skupienia i użycia większej siły fizycznej. W ubiegłym roku Winkowska zajęła drugie miejsce w końcowej klasyfikacji cyklu zawodów PKRA i także drugie w mistrzostwach globu. Kolejna w tym sezonie impreza Pucharu Świata odbędzie się w Maroku w dniach 18-23 marca. Od igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku kitesurfing miał dołączyć do konkurencji żeglarskich, zastępując windsurfing. Jednak decyzją międzynarodowej federacji (ISAF), podjętą w listopadzie 2012 roku, został skreślony. W olimpijskim programie utrzymała się deskowa klasa RS:X, w której to dwa brązowe medale igrzysk Londyn 2012 zdobyli reprezentanci Polski - Zofia Klepacka (YKP Warszawa) i Przemysław Miarczyński (SKŻ Hestia Sopot).