Zawrotniak, jedyny z "Bało-czerwonych", który przebił się do głównej części drabinki z udziałem 64 zawodników, w 1/32 finału pokonał 12. w światowym rankingu Czecha Pavla Pitrę 13:12. W kolejnej rundzie wygrał z jego rodakiem Martinem Rubesem 15:11, a miejsce w czołowej ósemce zapewnił sobie zwycięstwem nad mistrzem olimpijskim z Pekinu Włochem Matteo Tagliariolem 15:13. W ćwierćfinale 33-letni Polak o jedno trafienie - 15:14 - był lepszy od Włocha Enrico Garozzo, trzeciego szpadzisty listy światowej i brązowego medalisty ubiegłorocznych mistrzostw globu. W półfinale Zawrotniak przegrał z późniejszym triumfatorem 11:15. Na podium PŚ stanął po raz pierwszy od 25 maja 2013, kiedy był trzeci w Buenos Aires. W finale Borel wygrał ze Szwajcarem Maxem Heinzerem 15:10. Na niedzielę zaplanowano rywalizację szpadzistek.