Zawrotniak, brązowy medalista mistrzostw Europy z 2010 roku i drużynowy wicemistrz olimpijski z Pekinu (2008), w półfinale doznał porażki w walce z Robeirim 6:15. Wcześniej wygrał cztery pojedynki, m.in. z mistrzem świata sprzed dwóch lat Estończykiem Nikolaiem Novosjolovem 15:12. Miejsce na podium w Legnano powiększy dorobek Zawortniaka w światowym rankingu o 20 pkt, gdyż przed rokiem w Legnano był dopiero... 91. Pozwoli to przesunąć mu się z 28. na ok. 20. miejsce w tej klasyfikacji. Pewna występu w Londynie będzie czołowa "12" listy FIE według stanu na koniec marca. Kolejne nominacje będą przyznawane zgodnie z podziałem na strefy kontynentalne. Do turnieju głównego nie zdołał awansować drugi z Polaków, który może realnie myśleć o olimpijskiej kwalifikacji - Tomasz Motyka (AZS AWF Wrocław) zajął 66. miejsce. Przed tymi zawodami w rankingu światowym był 25. Michał Adamek (AZS AWF Wrocław) w 1/32 finału pokonał wicelidera rankingu światowego Niemca Joerga Fiedlera 15:11, ale w kolejnej rundzie uległ Włochowi Diego Confalonieremu 7:15 i został sklasyfikowany na 32. pozycji. Pozostali reprezentanci Polski nie przebrnęli kwalifikacji do turnieju głównego i zajęli odległe pozycje.