Obie Polki wygrały po cztery pojedynki w turnieju głównym z udziałem 64 zawodniczek, w którym zaprezentowało się w sumie osiem podopiecznych trenera Bartłomieja Języka. Piekarska pokonała m.in. kolejno koleżankę z kadry Annę Mroszczak (Szpada Wrocław) 15:9, tegoroczną wicemistrzynię Europy Niemkę Alexandrę Ndolo 15:12 oraz Ukrainkę Ksenię Pantelejewą 15:14. W półfinale nie sprostała późniejszej triumfatorce przegrywając 4:10. 30-letnia warszawianka po raz siódmy w karierze uplasowała się w czołowej trójce zawodów PŚ, ale poprzednio udało się jej to w marcu 2012 roku. Knapik-Miazga, dwukrotna brązowa medalistka mistrzostw Europy, powtórzyła w Chinach sukces z greckiej Floriny (2010) oraz Tallinna (2016). W drodze do podium wygrała m.in. z prowadzącą w światowym rankingu brązową medalistką tegorocznych mistrzostw globu Estonką Julią Beljajevą 15:7 oraz dwukrotnie trzecią w mistrzostwach Azji Japonkę Ayakę Shimookwę 15:8. W półfinale uległa jednak reprezentującej Brazylię Włoszce Nathalie Moellhausen 9:15. Zajmująca drugą pozycję w klasyfikacji szpadzistek Ewa Nelip (UKS Żoliborz Warszawa), która w pierwszych w sezonie zawodach PŚ w Tallinnie była dziewiąta, odpadła w 1/16 finału. W finale Sun, która po raz trzeci zwyciężyła w turnieju PŚ, pokonała Moellhausen 15:9.