Biało-czerwoni, w składzie: Jakub Surwiłło (AZS AWF Warszawa), Michał Siess, Michał Janda i Piotr Janda (wszyscy Sietom AZS AWFiS Gdańsk), w 1/8 finału ulegli Koreańczykom 42:44. Następnie w meczach o pozycje 9-16 najpierw przegrali z Kanadyjczykami 34:45, następnie pokonali ekipę Hongkongu 45:31, by w pojedynku o 13. lokatę uznać wyższość Brazylijczyków - 25:45. Obecnie Polacy zajmują 12. miejsce w światowym rankingu i praktycznie nie mają szans na występ w przyszłorocznych igrzyskach. Indywidualnie najwyżej - na 54. pozycji - plasuje się Leszek Rajski (Wrocławianie), co także nie daje nadziei na olimpijski paszport na podstawie tego zestawienia. O występ w Rio de Janeiro jeden z Polaków powalczy w kontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym. W programie najbliższych igrzysk nie będzie drużynowego turnieju florecistek, które o kwalifikacje walczą tylko indywidualnie. Polski zespół w niedzielę w meksykańskim Cancun był dziewiąty. W 1/8 finału przegrał z Węgrami 33:42, a później zwyciężył kolejno Brazylię 45:34 i Japonię 45:37. W finale Włoszki pokonały Rosjanki 45:29.