Według nowych regulacji, bezpośrednie ataki lub bloki jedną lub dwoma rękami poniżej pasa są zakazane. Kara jest dotkliwa, bowiem już pierwsze takie przewinienie oznacza dyskwalifikację (hansokumake). "Zmiany będą trochę kłopotliwe, bo trzeba się przestawić na nowy styl walki. To szczególnie dotyczy zawodników, którzy wykonywali techniki chwytów za nogi. Może się zdarzyć, że ktoś zapomni lub z przyzwyczajenia złapie rywala poniżej pasa i następuje dyskwalifikacja" - powiedział wicemistrz Europy sprzed dwóch lat w wadze 100 kg Przemysław Matyjaszek. Władze IJF uznają jako dozwolony uchwyt za nogi po wykonaniu techniki, której zamiarem jest rzut (upadek przeciwnika). Judocy mogą również chwytać za nogę w kontratakach. Ale bez kontaktu z ciałem przeciwnika chwyt za nogę (nogi) jest zabroniony. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przeciwnik jest w pozycji obronnej. "Jeśli chodzi o mnie, zmiany są raczej korzystne, bowiem odchodzi jeden czy dwa ataki. Uniemożliwienie ataków na nogi to strata dla moich rywali, z którymi nie lubiłem się bić. Generalnie zadowoleni są Azjaci, bo dotychczas najłatwiej było rzucić ich poniżej pasa" - uważa mistrz Europy w kategorii 66 kg Tomasz Kowalski, który wraca do judo po operacji i rehabilitacji barku. Nowości w judo dotyczącą nie tylko samych walk. Od tego roku w mistrzostwach świata w każdej kategorii jeden kraj może wystawić po dwóch zawodników (wcześniej mógł startować tylko jeden). Według ekspertów ogranicza to medalowe szanse innych krajów, ponieważ np. w kobiecym judo jeszcze bardziej wzrośnie przewaga Japonii. "Są plusy i minusy. Przy wyrównanym poziomie dana federacja może wysłać dwóch zawodników i tym samym uniknie konfliktów i niedomówień, dlaczego pojechał ten, a nie tamten, jak to bywało w przeszłości. Minusem będzie obecność po dwóch reprezentantów mocnych krajów, jak Japonia, Korea Płd. czy Francja. Trzeba być w bardzo dobrej dyspozycji" - przyznał Matyjaszek. Od jakiegoś czasu w światowym judo zachodzą poważne zmiany regulaminowe. Rok temu było to wycofanie z punktacji "koki". Obowiązują tylko "yuko", "waza-ari" i "ippon".