Niedzielę bardzo dobrze rozpoczął Stepun, który zajął drugie miejsce na sprinterskim dystansie. Zawodnik był najlepszy w eliminacjach i półfinale, ale w decydującym wyścigu wyprzedził go Litwin Ignas Navakauskas. Polak specjalizuje się na najkrótszym dystansie, a w 2023 roku wywalczył młodzieżowe mistrzostwo świata. Ta konkurencja po igrzyskach w Tokio przestała widnieć w programie olimpijskim. "Kuba jest bardzo dynamicznym zawodnikiem i lubi jedynkę na 200 m. Wystawiłem go w tej konkurencji, bowiem eliminacje zaczęły się po zakończeniu finału dwójek, które dla nas były priorytetem. Mogę zdradzić, że Kuba przed tymi zawodami ani razu nie przepłynął na treningu dystansu 200 m tak od A do Z. Wystartował praktycznie 'z marszu" - powiedział PAP trener kadry kajakarzy Ryszard Hoppe. W K1 1000 m wystartował Sławomir Witczak, ale dostał się tylko do finału C, zajmując w nim trzecie miejsce, czyli dopiero 21. miejsce w klasyfikacji ogólnej. Naszym paniom w tej konkurencji także nie udało się zakwalifikować do najważniejszego z finałów na 500 m. Katarzyna Kołodziejczyk była dziewiąta w finale B (18. miejsce), a Sandra Ostrowska piąta w finale C (23. lokata). W sumie Polacy wywieźli z Szegedu aż osiem medali Sukces osiągnęliśmy natomiast w dwójkach kanadyjkarzy na 1000. Tam odbył się jeden wyścig, od razu finał, bowiem zgłosiło się tylko siedem osad. Sieradzan i Kłos finiszowali na drugiej pozycji, ale wyraźnie, bo o ponad pięć sekund, przegrali z włoskim duetem Gabriele Casadei, Carlo Tacchini. W niedzielę pływały jeszcze panie i panowie w rywalizacji indywidualnej kanadyjkarzy. Dorota Borowska była ósma na C1 200 , natomiast Katarzyna Szperkiewicz odpadła w półfinale C1 500 m. Z kolei Wiktor Głazunow był siódmy na 1000 m, a Łukasz Witkowski szósty w finale B, czyli w sumie zajął 15. miejsce. W trakcie trzydniowych regat "Biało-Czerwoni" ośmiokrotnie stanęli na podium. W sobotę wywalczyli bowiem aż sześć medali. Na najwyższym stopniu podium stanął kanadyjkarz Oleksii Koliadych w C1 200 metrów, a cztery razy zajmowaliśmy druga pozycję. Wywalczyły ją: Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto w K4 500 m, Putto (K1 200 m), Witczak (K1 500 m) oraz mikst kanadyjkowy Aleksander Kitewski, Sylwia Szczerbińska (C2 500 m). Natomiast brązowy medal przypadł Justynie Iskrzyckiej w K1 1000 m. To były pierwsze zawody Pucharu Świata w tym sezonie, a następne odbędą się za niespełna dwa tygodnie w Poznaniu. Imprezą docelową tegorocznego sezonu będą jednak igrzyska olimpijskie, które odbędą się w Paryżu w dniach 26 lipca-11 sierpnia.