Rahimow to ciekawa postać, gdyż urodził się w Azerbejdżanie i początkowo reprezentował barwy tego właśnie kraju. W 2013 roku wywalczył dla niego złoto podczas MŚ juniorów, a na letniej Uniwersjadzie pełnił rolę chorążego kadry. Drakońska kara za doping W tym samym roku został przyłapany na stosowaniu zakazanych substancji. Zdyskwalifikowano go na dwa lata. Po powrocie, już jako Kazach wziął udział w igrzyskach w Rio de Janeiro. Tam zdobył złoto w kat. do 77 kilogramów, ustanawiając przy tym rekord świata w podrzucie wynikiem 214 kilogramów. Po tym wyniku poczta w jego nowej ojczyźnie wypuściła znaczek z jego podobizną. Po latach zaczęły zbierać się nad nim ponownie ciemne chmury. Od 2021 roku toczyło się postępowanie, dotyczące możliwego podmienienia przez niego próbki przeznaczonej do badań. Od 18 stycznia był zawieszony. Jak przekazał CAS, ukarany został karą ośmioletniej dyskwalifikacji, liczoną właśnie od momentu zawieszenia. Dla 28-letniego zawodnika oznacza to w praktyce zakończenie kariery. Anulowane zostały też wszystkie jego wyniki od marca 2016. Czytaj także: Rosyjska mistrzyni olimpijska traci złoto