W gronie kobiet zwyciężyła Czeszka Vendula Frintova. Maria Cześnik (Biuro Podróży AS Szczecin) była czwarta, a Ewa Dederko (WLKS Kmicic Częstochowa) - piąta. Sysojew, dziewiąty w pekińskich igrzyskach, uchodził za faworyta imprezy i nie zawiódł. Prezes Polskiego Związku Triathlonu Krzysztof Piątkowski ocenił, że Cześnik i Dederko mają szanse na miejsca w czołowej "10" w końcowej klasyfikacji generalnej. Natomiast Jaskółka za rzadko startował w tym sezonie i na pewno nie znajdzie się tak wysoko. Zawodnik Akweduktu Kielce nie ukończył olimpijskich zawodów. Do dziś nie wiadomo dlaczego. "Żebyśmy to wiedzieli... Może to był po prostu wypadek przy pracy? Takie rzeczy się zdarzają, chociaż to zbyt proste wyjaśnienie. Nie wiemy jeszcze, dlaczego nagle Jaskółce już po 200 m pływania "odciął się prąd" - powiedział Piątkowski. Wyniki - mężczyźni: 1. Igor Sysojew (Rosja) 1:51.52 2. Marek Jaskółka (Polska) 1:52.03 3. Sebastian Rank (Niemcy) 1:52.07 .. 9. Filip Szołowski 1:53.55 29. Mikołaj Luft 2:03.42 30. Dominik Szymanowski 2:04.29 kobiety: 1. Vendula Frintova (Czechy) 2:03.12 2. Kathrin Mueller (Niemcy) 2:04.10 3. Radka Vodickova (Czechy) 2:04.27 4. Maria Cześnik 2:05.05 5. Ewa Dederko 2:06.43 .. 16. Agnieszka Cieślak 2:13.56