Według komisji sportowej stanu Nevada Nastula zażywał steryd anaboliczny - nandrolon. Polakowi grozi zawieszenie, ale kara będzie obowiązywać tylko w USA. Prawdopodobnie Nastula nadal będzie mógł występować w Japonii. Zaskoczony informacją jest jeden z trenerów Nastuli Krzysztof Kosedowski. - To dla mnie szok i zaskoczenie, nie potrafię wyjaśnić, co się mogło stać. Nie znam sprawy. Nie będę jej szerzej komentował, bo nie chciałbym kogoś skrzywdzić - powiedział Kosedowski w "Super Expressie".