Władze UIPM we wrześniu dyskutowały w Kairze o programie i formacie olimpijskiej rywalizacji w pięcioboju nowoczesnym w 2024 roku w Paryżu. "Za cztery lata proponujemy zorganizowanie zawodów olimpijskich, być może w Wersalu, w nowej formule, odmiennej od tej według której odbyła się rywalizacja o medale w Rio de Janeiro w 2016 roku i tej zaplanowanej w przyszłorocznych igrzyskach w Tokio. W grudniu do naszych propozycji odniesie się MKOl" - powiedział PAP jeden z najlepszych polskich pięcioboistów w historii. Przy okazji spotkania w Kairze przeprowadzono też zawody testowe w nowej konkurencji mikstów, w której w Paryżu mieliby wystartować kobieta i mężczyzna z krajów, które wywalczą prawo startu w igrzyskach. "Nasze propozycję mają na celu jeszcze lepsze +sprzedanie+ pięciobojowej rywalizacji mediom, a przede wszystkim widzom, którzy z jednego miejsca na stadionie w ciągu 90 minut poznają medalistów" - poinformował. Rywalizacja indywidualna ma trwać kilka dni, ale poszczególne etapy będą krótsze. Po szermierce zostaną utworzone dwie grupy, w których zawodnicy będą startować na specjalnie zbudowanym obiekcie. Wszystko rozpocznie się na parkurze, gdzie odbędzie się jazda konna, później kolejne zmagania na planszy, potem zawody przeniosą się na basen, gdzie uczestnicy ścigać się będą na dystansie 200 metrów i wreszcie finał kwalifikacji, czyli bieg na 600 metrów, a nie jak dotychczas 800, połączony ze strzelaniem z pistoletu laserowego do tarczy ustawionej w odległości 10 metrów. Po pięciu czołowych zawodniczek i zawodników z grup A i B oraz dwóch kolejnych z najlepszym dorobkiem punktowym awansuje do 12-osobowego finału, który odbędzie się jednego dnia. Startujący będą kumulować punkty z jazdy konnej, szermierki i pływania, a wreszcie na deser tzw. Laser Run, tj. bieg ze strzelaniem, z uwzględnieniem różnic czasowych na podstawie punktów uzyskanych we wcześniejszych konkurencji. W Tokio, w 2021 roku, pięciobój nowoczesny rozegrany zostanie na stadionie zgodnie ze starym systemem - w pierwszym dniu szermierka, drugiego dnia rywalizować będą kobiety, a trzeciego mężczyźni. Janusz Pyciak-Peciak oprócz olimpijskiego złota z Montrealu 1976 ma w kolekcji także tytuły mistrza świata wywalczone w San Antonio w 1977 roku oraz w Drzonkowie cztery lata później, srebrne medale MŚ z Budapesztu 1978 i Joenkoeping 1979, a także mistrzostwo Europy zdobyte we Lwowie w 1976 roku. Dwukrotnie, w latach 1977 i 1981, wygrał "Plebiscyt na 10 najlepszych sportowców Polski". jej/ sab/ pp/