Poland Darts Masters odbędzie się w warszawskiej hali COS Torwar przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie. Hala ta może pomieścić 4806 osób, do tego dochodzą jednak również miejsca na płycie. Okazuje się, że organizatorzy imprezy nie oszacowali najlepiej potencjału, jaki turniejowi przynosi zainteresowanie Polaków tą dyscypliną sportu. PDC nie doszacowało zainteresowania dartem w Polsce Święto polskich fanów darta odbędzie się 7 i 8 lipca. Bilety na drugi z tych dni zostały wyprzedane w ciągu zaledwie kilkunastu minut. W przypadku pierwszego zajęło to również kilka godzin. To oznacza, że zainteresowanie turniejem w naszym kraju było ogromne, a wielu fanów ostatecznie nie będzie mogło obejrzeć wydarzenia z wysokości trybun. Czy Professional Darts Corporation dokonało złego wyboru, jeśli chodzi o miejsce wydarzenia? Czym kierowali się, stawiając właśnie na COS Torwar? Eksperckiego głosu w tym temacie udzielił nam komentator darta ze stacji Viaplay - Kuba Łokietek. - Zakładam, że organizatorzy turnieju chcieli postawić na Warszawę, ze względu na to, iż jest to największe miasto w Polsce. Torwar natomiast jest największym miejscem w stolicy, gdzie można zorganizować tego typu wydarzenie. Sądzę, że doszło tutaj do pewnego niedoszacowania potencjału takiej imprezy w naszym kraju - powiedział komentator. Kuba Łokietek zwrócił również uwagę na to, że mimo wielkiego zainteresowania turniejem w Polsce, 7 i 8 lipca w Torwarze prawdopodobnie będziemy mogli zauważyć również puste miejsca. Powodem takich przewidywań są błędy przy organizacji sprzedaży biletów. - Jedna osoba mogła kupić kilka biletów, aby następnie sprzedać je za wielokrotność ceny. Ostatecznie może zabraknąć chętnych do zapłacenia dużej kwoty za niezbyt korzystne miejsce na trybunach. Tego zjawiska można byłoby uniknąć, gdyby bilety były imienne. To błąd popełniony przez PDC i jednego z pośredników przy sprzedaży biletów - zauważa ekspert. Turnieje darta warto organizować w Polsce. Następnym razem będzie lepiej Poland Darts Masters może jednak przetrzeć pewne szlaki i pokazać PDC, że Polska jest krajem, w którym zdecydowanie warto organizować tego typu wydarzenia. Przewodniczący organizacji, Matthew Porter, zapowiedział za pośrednictwem Twittera, że osoby, którym nie udało się zakupić biletu, nie mają powodów do wielkich zmartwień, ponieważ plany powrotu światowego darta do kraju nad Wisłą już istnieją. - Od pomysłu do wyprzedaży w mniej niż trzy tygodnie - nasz pierwszy event w Polsce zapowiada się świetnie! Gratulacje dla wszystkich, którym udało się zdobyć bilet, a dla tych, którym się nie udało, nie martwcie się, jeszcze tu wrócimy! - napisał Matthew Porter. Trudno jednoznacznie oszacować, jaka liczba kibiców chciała kupić bilet na Poland Darts Masters. Nie ulega wątpliwości, że przy planowaniu kolejnego turnieju, PDC będzie musiało wyciągnąć wnioski i spróbować lepiej wykorzystać potencjał drzemiący w polskich kibicach. Według Kuby Łokietka dobrą decyzją mogłoby być zorganizowanie imprezy w jednym z miast leżących bliżej polskich granic z Niemcami i Czechami - w Polsce fenomen darta jest bardzo duży, ale wciąż nie możemy równać się pod tym względem z naszymi zachodnimi i południowymi sąsiadami. Turniej chociażby w Krakowie lub we Wrocławiu mógłby sprawić, że również kibice z zagranicy licznie przyjechaliby, aby na żywo obejrzeć grę najlepszych zawodników darta na świecie. Dla przykładu - Hala Stulecia znajdująca się w stolicy województwa dolnośląskiego jest w stanie pomieścić 10 tysięcy osób, czyli dwa razy więcej niż warszawski Torwar. Być może właśnie to byłby dobry wybór i kierunek dla PDC w niedalekiej przyszłości. W Polsce drzemie ogromny potencjał. To idealny kraj dla darta Fenomen darta w Polsce jest niepodważalny, jednakże biorąc pod uwagę to, że jest to kraj o wysoko rozwiniętej "kulturze barowej", można być zaskoczonym, że przyszedł on do naszego kraju tak późno. Duże zainteresowanie zrodziło się chociażby po zwycięstwie Krzysztofa Ratajskiego w turnieju BDO World Masters w 2017 roku. Ewentualne kolejne sukcesy polskich zawodników mogą sprawić, że liczba fanów tej dyscypliny w kraju nad Wisłą urośnie. W tym momencie wydaje się to perspektywa dość odległa. Dart jest jednak o tyle specyficzną grą, że sytuacja ta może zmienić się dość szybko i niespodziewanie. - Dziwiło mnie to, że w kraju takim jak Polska dart przez tak długi czas nie cieszył się popularnością. Potencjał w naszym kraju jest ogromny i możemy go jeszcze dobrze wykorzystać. Ten fenomen to, mam nadzieję, dopiero początek. Jednak do rozwoju potrzebujemy skutecznych działań promocyjnych i kolejnych sukcesów Polaków - tłumaczy komentator Viaplay. Jednym z powodów zainteresowania dartem jest fakt, że aby go uprawiać, wystarczy wziąć w ręce lotki i zacząć rzucać. Nie wymaga się do tego sportowej sylwetki, a finansowy próg wejścia jest bardzo niewielki. To powoduje, że przy odrobinie poświęcenia z dodatkiem talentu dość szybko można dorównać profesjonalnym zawodnikom. - Koncentracja na treningu i pracy pozwala na osiągnięcie pewnego pułapu. Każdy może stać się dobrym zawodnikiem. Jednak do zostania wybitnym potrzeba już talentu, pewnego rodzaju daru do rzucania. Niski próg wejścia - zarówno finansowy, jak i sportowy, z pewnością zachęca kolejnych graczy do spróbowania swoich sił w tej dyscyplinie. To daje nam nadzieję, że w Polsce w ciągu kolejnych lat pojawi się więcej graczy, którzy będą mogli mierzyć się z najlepszymi - skwitował Kuba Łokietek. Poland Darts Masters z udziałem najlepszych darterów świata Udział w polskim turnieju weźmie ścisła elita PDC na czele z mistrzem świata Michaelem Smithem. Zajmujący drugie miejsce w światowym rankingu Peter Wright nie pojawi się w Polsce ze względu na zobowiązania rodzinne. Ośmiu graczy z czołówki PDC zmierzy się ośmioma czołowymi darterami Europy Wschodniej, w tym najlepszym polskim zawodnikiem i zdobywcą ośmiu tytułów rankingowych PDC, Krzysztofem Ratajskim. Dwa ostatnie miejsca w zespole z Europy Wschodniej zostaną obsadzone po kwalifikacjach, które odbędą się w Polsce i na Węgrzech na początku lipca 2023 roku. Reprezentanci PDC: Michael SmithMichael van GerwenGerwyn PriceRob CrossLuke HumphriesDanny NoppertDimitri Van den BerghNathan Aspinall Reprezentanci Europy Wschodniej: Krzysztof RatajskiKrzysztof KciukRadek SzagańskiBoris KrcmarKarel SedlacekAdam Gawlaspolski zwycięzca kwalifikacjiwęgierski zwycięzca kwalifikacji