Podczas zawodów nasz najlepszy skoczek narciarski testował nowy sprzęt. - Pierwszy skok był taki sobie, drugi - trochę lepszy. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Dzisiaj skakałem na Fischerach, ale testy ciągle trwają. Z pracy z nowym trenerem jestem bardzo zadowolony i cieszę się, że mogę być w tym zespole - powiedział Małysz na łamach "Super Expressu".