Nieprawdopodobną karierę w triathlonie robi Alicja Pyszka-Bazan. Startująca niegdyś w zawodach bikini fitness zawodniczka może pochwalić się rekordem świata w podwójnym Ironmanie, który wywalczyła w 2023 roku podczas zawodów Bretzel Ultra Triathlon France. Ambicje 31-latki sięgają jednak dużo dalej, co udowodniła w sobotę w Niemczech. Triathlonistka udała się do Lensahn z zamiarem pobicia rekordu świata w potrójnym Ironmanie. Cel niezwykle ambitny, ale dla obdarzonej niezwykłą wydolnością reprezentantki Polski jak najbardziej w zasięgu. Na zawody składało się 11,4 km pływania, 540 km jazdy rowerem i 126,6 km biegu. Dystanse pokonywane w trakcie zawodów Ironman są ogromne, a w zawodach startują jedynie najwydolniejsi sportowcy na świecie. Kapitalny start mistrzyni Europy. Poszła jak błyskawica, Polka w półfinale Alicja Pyszka-Bazan rekordzistką świata. Poprawiła go o ponad godzinę! Weekend okazał się niezwykle szczęśliwy dla Alicji Pyszki-Bazan. Polka nie tylko triumfowała, sięgając po mistrzostwo świata, ale do tego osiągnęła wymarzony cel - rekord świata. Udało jej się poprawić wynik ustanowiony w 2019 roku przez Mareile Hertel o ponad godzinę! To rezultat absolutnie szalony. W sobotni wieczór 31-latka dotarła na metę z czasem 36:13:55. Tym samym pobiła rekord świata dokładnie o godzinę, 4 minuty i 22 sekundy. Dopiero ponad 40 minut po niej na mecie zameldował się Szwajcar Guillaume Briguet. Nagła zmiana w planie igrzysk. Organizatorzy oficjalnie potwierdzili W rękach Alicji Pyszki-Bazan jest już rekord w podwójnym, a także potrójnym Ironmanie. Czy istnieje granica, której 31-latka nie będzie w stanie przebić?