Sześciokrotny mistrz NFL wydał specjalne oświadczenie, w którym odmówił przyjęcia Prezydenckiego Medalu Wolności przyznanego mu przez prezydenta Donalda Trumpa. To najwyższe amerykańskie odznaczenie cywilne za wybitny wkład w dziedzinie narodowych interesów Stanów Zjednoczonych. "Przede wszystkim jestem obywatelem Ameryki, mam wielki szacunek do wartości wyznawanych przez nasz naród, do wolności i demokracji" - brzmi oświadczenie Belichicka. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! Trener przyznał, że ogłoszenie wręczenia mu nagrody schlebiało mu. Zdanie zmienił po ostatnich wydarzeniach, związanych z atakiem zwolenników Trumpa na Kapitol. Zwolennicy polityka zaatakowali budynek, w wyniku powstałych zamieszek zginęło pięć osób. Postawa szkoleniowca Patriots wywołała spore poruszenie, ponieważ w przeszłości otwarcie wspierał on Trumpa. Deklarował oddanie głosu na niego w wyborach prezydenckich w 2016 roku, a później był członkiem prezydenckiej rady do spraw sportu. MR