Zdecydowanym faworytem tego pojedynku był Murphy. Niespodziewanie weteran światowego snookera zawiesił Murphy'emu wysoko poprzeczkę. Przynajmniej do finałowej sesji pojedynku. Po dwóch odsłonach meczu Murphy sensacyjnie remisował z Parrottem 8-8. 42-letni gracz nie miał zbyt wiele do powiedzenia w decydującej batalii o awans do ćwierćfinału. Parrott w finałowej sesji nie wygrał żadnej partii. Być może na mistrzu świata z 1991 roku duże wrażenie zrobił wysoki break w wykonaniu Muprhy'ego. W 17 partii Anglik uzyskał aż 131 punktów. Przełomowym momentem był fatalna w skutkach, jak się później okazało, pomyłka Parrotta na bili brązowej w 19 partii. Błąd rywala wykorzystał Murphy wygrywając frame'a 55-52 i obejmując prowadzenie w meczu 11-8. "Oczywiście jestem lekko rozczarowany, ale przeszedłem dwie rundy kwalifikacji, żeby zagrać w The Crucible Theatre. Później pokonałem Steve'a Davisa. Nie mam powodów do narzekań. Bawiłem się świetnie" - powiedział po spotkaniu Parrott. Przeciwnikiem Murphy'ego w ćwierćfinale będzie Matthew Stevens. Walijczyk pokonał debiutującego w the Crucible Marka Allena 13-9. Kolejnymi ćwierćfinalistami zostali Anthony Hamilton i Stephen Maguire. Anglik pokonał swojego rodaka Iana McCullocha 13-8, a Szkot, w takim samym stosunku, poradził sobie z Joe'em Swailem. Ostatnia sesja pojedynku dwóch Anglików należała do Hamiltona. Zawodnicy przystąpili do niej przy stanie 8:8, ale pięć kolejnych frame'ów wygrał numer 16. na świecie. McCulloch, który w pierwszej rundzie pokonał obrońcę tytułu Graeme'a Dotta, po sobotniej porażce był w filozoficznym nastroju. - Anthony różni się od Grame'a. Nie osiągnął tyle, co Szkot, ale trudniej go pokonać - stwierdził. Rywalem Hamiltona w ćwierćfinale będzie Maguire. Ostatnia sesja pojedynku Szkota z Irlandczykiem zaczęła się po myśli Swaila, który wygrał trzy frame'y z rzędu, czym mocno zdenerwował rywala. Maguire został nawet upomniany za swoje zachowanie, ale to podziałało na niego mobilizująco, gdyż dwie kolejne partie należały do niego i po raz w pierwszy w karierze awansował do 1/4 finału mistrzostw świata. Wyniki zakończonych spotkań 2. rundy: Shaun Murphy (Anglia) - John Parrott (Anglia) 13-8 65-32 (55), 66-1 (65), 100-0 (100), 108-24, 34-84, 5-75 (74), 4-83, 75-37, 23-62, 57-23, 61-58, 25-88, 16-91 (68), 80-49, 43-73, 0-123 (123), 131-0 (131), 95-1 (60), 55-52, 65-37, 72-14 Anthony Hamilton (Anglia) - Ian McCulloch (Anglia) 13-8 8-75 (68), 63-42, 55-79, 69-9 (60), 25-70, 73-57, 55-62, 70-1 (61), 71-20, 72-14, 32-58, 53-64 (64), 64-62 (63), 51-62, 26-74 (56), 61-18, 65-40 (65), 111-0 (111), 54-43, 107-25 (107), 91-5 (91) Stephen Maguire (Szkocja) - Joe Swail (Irlandia Płn) 13-8 0-104 (104), 22-70, 85-5, 67-54, 79-19, 75-12 (61), 56-42, 64-29, 56-47, 100-0 (52), 0-81, 9-82 (73), 0-75 (75), 70-35 (61), 80-3, 60-8 (51), 6-82 (82), 0-128 (72), 32-86 (77), 80-22 (61), 76-7 (62) Mathew Stevens (Walia) - Mark Allen (Irlandia Płn) 13-9 78-1, 83-34 (83), 65-16, 84-21 (56), 18-101 (101), 0-105 (63), 0-118 (118), 112-22 (85), 101-0 (101), 76-9, 71-6, 0-85 (83), 79-57 (73, 57), 1-90 (78), 11-76, 27-64, 92-17, 87-19 (64), 9-98, 30-97, 62-39, 65-1 Stephen Hendry (Szkocja) - Ali Carter (Anglia) 2-6 34-69 (68), 92-0 (92), 98-0, 0-78 (78), 0-72 (72), 52-72 (72), 39-61, 3-136 (119); druga sesja w niedzielę o 20.00 John Higgins (Szkocja) - Fergal O'Brien (Irlandia) 6-2 6-67 (54), 89-0 (89), 81-21, 28-68, 70-36, 60-20, 52-18, 70-50; druga sesja w niedzielę o 20.00