Polki startujące w czwórce, brązowe medalistki sierpniowych mistrzostw Europy w Glasgow, uzyskały wynik 6.33,14 i były wolniejsze tylko od Australijek - 6.28,17. Obie te załogi, jak również niemiecka, awansowały z tego wyścigu bezpośrednio do czwartkowego półfinału. Gorzej powiodło się Krystynie Lemańczyk-Dobrzelak i Martynie Mikołajczak w dwójce podwójnej. Czasem 7.02,07 zajęły dopiero piąte miejsce i o awans do półfinału będą walczyć w repasażach. W niedzielę, pierwszego dnia mistrzostw w Bułgarii, największy sukces odniosła męska czwórka podwójna w składzie: Wiktor Chabel, Dominik Czaja, Szymon Pośnik i Maciej Zawojski. "Biało-Czerwoni" wygrali swój przedbieg, dzięki czemu awansowali bezpośrednio do finału A, który odbędzie się w sobotę. Zwycięstwo w swoim wyścigu odnieśli również Jerzy Kowalski i Miłosz Jankowski w dwójce podwójnej wagi lekkiej. W tej konkurencji startuje jednak znacznie większa liczba osad, więc wygrana dała Polakom wstęp na razie tylko do ćwierćfinału. Sześć innych polskich osad dostało się do kolejnych rund (ćwierćfinału lub półfinału) bez konieczności rozgrywania barażu. Wśród nich są mistrzynie Europy w czwórce podwójnej Katarzyna Zillmann, Maria Springwald, Agnieszka Kobus-Zawojska i Marta Wieliczko. Oprócz kobiecej dwójki podwójnej, w repasażu rywalizować będą także Anna Wierzbowska i Monika Sobieszek w dwójce bez sterniczki oraz wicemistrzowie świata w dwójce podwójnej sprzed roku Mateusz Biskup i Mirosław Ziętarski. Polskę reprezentuje 12 osad. Impreza potrwa do niedzieli.