W eliminacjach grupowych z czterech polskich szablistek najlepiej spisała się Marta Puda (TMS Sosnowiec), która wygrała cztery z pięciu pojedynków. Jednak w 1/64 finału brązowa medalistka mistrzostw Europy z 2018 roku przegrała z Kanadyjką Gabriellą Page 11:15 i została sklasyfikowana na 65. pozycji. Na tym samym etapie odpadła Angelika Wątor (ZKS Sosnowiec), która w grupie pokonała trzy z pięciu rywalek, ale już na początku fazy pucharowej uległa Bułgarce Joanie Iliewej 11:15 i uplasowała się na 84. miejscu. Małgorzata Kozaczuk (AZS AWF Warszawa), która w rywalizacji grupowej zwyciężyła w trzech z sześciu walk, musiała stoczyć dodatkowy pojedynek w niepełnej 1/128 finału, pokonując Egipcjankę Linę Mohamed 15:4, a w następnej rundzie wygrała z reprezentantką Kazachstanu Tamarą Poczekutową 15:14. Z kolei debiutująca w MŚ Sylwia Matuszak (KKSz Konin), walki grupowe zakończyła z bilansem trzech zwycięstw i dwóch porażek, w 1/64 finału wygrała z Włoszką Sofią Ciaraglią 15:13. Obie "Biało-Czerwone" udział w turnieju głównym, z udziałem 64 zawodniczek, rozpoczną od walk z wymagającymi przeciwniczkami. Kozaczuk, 52. w światowym rankingu, trafiła na zajmującą w nim siódmą lokatę Węgierkę Annę Marton, brązową medalistkę niedawnych ME w Duesseldorfie, a Matuszak (117.FIE) z 24. w klasyfikacji szablistek Ukrainką Ałyną Komaszczuk. Ze zmiennym szczęściem walczyli też w środę floreciści. Najlepiej spisał się Michał Siess (Fundacja Gdańska Szkoła Floretu), który wygrał wszystkie sześć pojedynków grupowych, co wystarczyło do zwolnienia z eliminacji pucharowych. W sobotę 33. na liście światowej Polak rozpocznie zmagania od walki z 24. w tym rankingu Japończykiem Toshiyą Saito, wicemistrzem globu sprzed dwóch lat. W 1/32 finału jest też Andrzej Rządkowski (Wrocławianie). W eliminacjach grupowych spisał się co prawda przeciętnie, pokonując trzech z sześciu rywali, ale później zwyciężył dwóch kolejnych już w starciach pucharowych. Najpierw wygrał z Ukraińcem Rostysławem Hercykiem 15:7, a następnie Chińczykiem Chen Li 15:8. Przeciwnikiem 44. w klasyfikacji florecistów byłego mistrza globu kadetów będzie w 1/32 finału piąty w tym zestawieniu Ka Long Cheung z Tajwanu, który ma w dorobku cztery medale mistrzostw Azji, a w tym roku dwukrotnie stanął na podium zawodów Pcuharu Świata. Odpadli Leszek Rajski (Wrocławianie) i Krystian Gryglewski (Fundacja Gdańska Szkoła Floretu), zajmując - odpowiednio - 71. i 72. miejsce. W grupach obaj rozstrzygnęli na swoją korzyść pięć z sześciu walk. W 1/128 finału Gryglewski pokonał Serba Dinę Karavadina 15:3, jednak w kolejnej rundzie przegrał z Chińczykiem Mengkai Huangiem 6:15, a Rajski od razu na tym etapie okazał się gorszy od Japończyka Kyosuke Matsuyamy 8:15. W czwartek w stolicy Węgier pierwsze rozstrzygnięcia medalowe - w 1/32 finału wystąpią cztery polskie szpadzistki, z trzecią w tegorocznych ME Ewą Trzebińską na czele.