Łyczbińska, która już w środę zaprezentowała wysoką formę w eliminacjach grupowych wygrywając wszystkie pięć walk, w 1/32 finału pokonała Brytyjkę Natalię Sheppard 7:6, a w kolejnej rundzie zwyciężyła Rosjankę Julię Biriukową 13:12. W pierwszej z tych potyczek Polka przegrywała 2:4, a w drugiej odrobiła jeszcze większe straty, gdyż było już nawet 6:1 i 10:4 dla reprezentantki gospodarzy. W pojedynku o awans do ćwierćfinału rywalką 36. w światowym rankingu Łyczbińskiej była piąta w tym zestawieniu Inna Derigłazowa. Rosjanka, która w 1/16 finału wyeliminowała Magdalenę Knop (Sietom AZS AWFiS Gdańsk) wygrywając 15:12, i tym razem była lepsza. Walka była jednak wyrównana, Polka doprowadziła do remisu 7:7, ale druga część starcia przebiegała już dość wyraźnie pod dyktando Derigłazowej. Skończyło się na 11:15 i 15. pozycji H. Łyczbińskiej. Knop, ćwierćfinalistka MŚ sprzed roku, zajęła 26. miejsce, a 21. była Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań), którą w 1/16 finału wyeliminowała Rosjanka Larysa Korobiejnikowa. Czwarta z biało-czerwonych Marta Łyczbińska (Budowlani Toruń), która nie przebiła się do turnieju głównego z udziałem 64 florecistek, została sklasyfikowana na 77. pozycji. Sukcesów nie odnieśli też floreciści. Żaden z nich nie zdołał awansować do 1/16 finału. Ich miejsca to: 35. Leszek Rajski (Wrocławianie), 62. Michał Janda, 72. Paweł Kawiecki (obaj Sietom AZS AWFiS Gdańsk) i 76. Jakub Surwiłło (AZS AWF Warszawa). Zawody we florecie kończą pierwszą część mistrzostw świata. Na indywidualny medal w imprezie tej rangi polscy szermierze czekają od 2007 roku, kiedy w Sankt Petersburgu brąz wywalczyła szablistka Bogna Jóźwiak. W Moskwie najlepszym osiągnięciem była piąta lokata szablistki Aleksandry Sochy. Od piątku w stolicy Rosji o medale będą rywalizowały drużyny.