30 listopada, w dniu 26. urodzin, Carlsen obronił w Nowym Jorku tytuł mistrza globu, pokonując po zaciętym pojedynku starszego o 11 miesięcy Karjakina 9:7. W ubiegłym roku Norweg był także najlepszy w grze szybkiej w Berlinie. Rosjanin zapowiedział, że poszuka rewanżu za porażkę niespełna miesiąc temu. - Już raz byłem mistrzem świata w szachach szybkich w 2012 roku. Teraz w Dausze ponownie spróbuję wygrać - oświadczył Karjakin. Po zakończeniu rywalizacji w tej odmianie, 29 i 30 grudnia rozegra się walka w szachach błyskawicznych. Tytułu bronić będzie inny reprezentant Rosji Aleksander Gryszuk. Łącznie w imprezie udział weźmie ok. 150 zawodników; pula nagród wynosi 400 tysięcy dolarów.