Po wcześniejszych dynamicznych partiach, ostatnia przebiegała pokojowo i bez większej historii. Żadna z rywalek nie starała się zaognić sytuacji na szachownicy i obydwie dążyły do uproszczenia pozycji. W 24. posunięciu powstała pozycja, w której strony nie były w stanie znaleźć pomysłu na zwycięstwo i grająca białymi Tan zaproponowała remis, przyjęty przez Muzyczuk. - Zawodniczki - zapewne zmęczone poprzednimi partiami - postanowiły rozstrzygnąć walkę o tytuł w dogrywce. Dzięki szybkiemu remisowi mają więcej czasu na odpoczynek, jednak szachy szybkie i ewentualnie błyskawiczne rządzą się swoimi prawami. Wydaje się, że ten scenariusz preferuje bardziej doświadczoną Ukrainkę, która w 2014 roku wywalczyła tytuł mistrzyni świata w grze błyskawicznej - uważa wiceprezes Polskiego Związku Szachowego Adam Dzwonkowski.