Przed startem O'Sullivan pewnie wziąłby taki wynik w ciemno. Jednak po sesji 44-letni Anglik może czuć niedosyt. Prezentował się bowiem lepiej, prowadził 4-1, 5-2 i miał też okazję w ósmym framie (51-0), ale go przegrał. Gracz o pseudonimie "Rakieta" nie wykorzystał słabej postawy 37-letniego rodaka. Selby, jak na siebie, popełniał wiele prostych błędów, szczególnie na wbiciach, jednak paradoksalnie może być zadowolony z wyniku.Panowie wznowią mecz o 15.30 czasu polskiego.W drugim półfinale rewelacyjny McGill na razie nie daje szans Wilsonowi. Szkot prowadził 3-0, a sesję zakończył z przewagą czterech frame'ów. Razem z Anglikiem wrócą do stołu o 11.00 czasu polskiego.Półfinały mistrzostw świata rozgrywa się do 17 wygranych frame'ów.