Znów w trakcie mistrzostw pojawiła się bardzo zła informacja. Kolejny zawodnik oddał mecz walkowerem z powodu pozytywnego testu na koronawirusa. W poniedziałek w ten sposób przegrał Vincent van den Voort. Tym razem padło na jego rodaka - Michaela van Gerwena. Holender to trzykrotny mistrz świata. Teraz również stawiano go w gronie głównych kandydatów do zdobycia tytułu. Bez gry awans do czwartej rundy zdobył zatem Chris Dobey. Mistrzowie świata zrobili swoje Jeden odwołany mecz nie zmienił poziomu emocji w Alexandra Palace. Jednym z hitów trzeciej rundy miał być mecz Roba Crossa i Daryla Gurneya. Obaj to gracze z wysokiej półki, których stać na wiele. Spotkanie nie zawiodło oczekiwań. Zawodnicy dali z siebie wszystko, grając na wysokim poziomie. W pierwszej części meczu dominował Cross. Mistrz świata z 2018 roku objął nawet prowadzenie 3:1. Irlandczyk nie złożył broni i doprowadził do remisu. 31-latek wytrzymał psychicznie utratę przewagi, wygrywając spotkanie zejściem ze 170 punktów. Na koniec dnia do gry wszedł drugi mistrz - Peter Wright. Czempion z 2020 roku zmierzył się z Damonem Hetą. Na początku kibice mogli być zaskoczeni postawą Szkota, bo ten w niczym nie przypominał siebie z najlepszych momentów. Heta świetnie to wykorzystał i wygrał dwa sety z rzędu. Przed trzecią partią Wright zmienił lotki. Zmiana sprzętu była konieczna, czy chodziło jedynie o zmianę w podejściu zawodnika, nie wiadomo. Pomysł okazał się skuteczny, bo 51-latek zaczął grać fenomenalnie, rzucając duże wartości i kończąc wysokie finisze. Nie zdziwił zatem fakt, że mecz stał się jednostronny, a faworyt pewnie zgarnął cztery kolejne odsłony. Sensacja w sesji popołudniowej W turnieju o sporą niespodziankę pokusił się Martijn Kleermaker. Wydawało się, że Holender nie ma wielkich szans na pokonanie Joe Cullena, nawet pomimo tego, iż Anglik z trudem przebrnął drugą rundę zmagań. Tym razem Cullen również fatalnie wszedł w mecz. Kleermaker był zdecydowanie bardziej precyzyjny, dzięki czemu pierwszą partię wygrał na czysto. Później nierozstawiony darter utrzymał poziom i wyszedł na prowadzenie 3:0. Anglik doprowadził jeszcze do wyrównania, lecz w ostatniej partii nie poszedł on za ciosem, odpadając z mistrzostw. Wyniki: 3. runda:Mervyn King - Steve Lennon 4:0 (3:1, 3:1, 3:1, 3:2)Ryan Searle - Danny Noppert 4:2 (2:3, 3:1, 3:2, 1:3, 3:2, 3:0)Martijn Kleermaker - Joe Cullen 4:3 (3:0, 3:1, 3:2, 0:3, 2:3, 0:3, 4:2)Rob Cross - Daryl Gurney 4:3 (3:2, 3:2, 2:3, 3:2, 1:3, 2:3, 3:1)Peter Wright - Damon Heta 4:2 (1:3, 2:3, 3:2, 3:1, 3:0, 3:0)Chris Dobey - Michael van Gerwen - walkower