Srebro wywalczył Chińczyk Qingquan Long - 287 kg, a brąz Wietnamczyk Tuan Thach - 283 kg. Om w drugiej próbie zaatakował własny rekord świata w podrzucie wynoszący 169 kg i ustanowiony 13 września 2013 roku podczas mistrzostw Azji. Założył na sztangę 170 kg, ale w trakcie próby doznał groźnej kontuzji lewego stawu łokciowego i próbę spalił. Zwycięzca poniedziałkowej rywalizacji jest mistrzem olimpijskim z Londynu, gdzie złoty medal wywalczył wynikiem 293 kg. Po rwaniu liderem był Long, złoty medalista igrzysk w Pekinie, gdzie triumfował z rezultatem 292 kg w dwuboju. We Wrocławiu zaliczył 130 kg, podejście do 132 kg spalił. Om był drugi - 127 kg, a Thach trzeci - 126. W podrzucie walka o zwycięstwo toczyła się tylko między Koreańczykiem i Chińczykiem. Long miał tylko jedno udane podejście do 157 kg, próbę na 163 kg spalił. Om zaczął bój od 162 kg, zaliczył bez problemu i w drugiej od razu zaatakował rekord świata. Tym razem się nie udało, na razie nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja. Jeżeli uda się ją wyleczyć, Koreańczyk może szybko postarać się o rekord. Widać, że ma możliwości. Om nie pojawił się na pomeczowej konferencji prasowej, wraz z lekarzem zawodów pojechał do szpitala, gdzie przejdzie szczegółowe badania. Wyniki - mężczyźni, kat. 56 kg: 1. Yun Chol Om (Korea Północna) 289 (127+162) 2. Qingquam Long (Chiny) 287 (130+157) 3. Tuan Thach (Wietnam) 283 (126+157) 4. Toan Tran Le Quoc (Wietnam) 278 (125+153) 5. Maykel Ruiz Gasso (Kuba) 275 (122+153) 6. Arli Chontey (Kazachstan) 257 (117+140)