Zwycięstwo Godellego to dotychczas największa niespodzianka imprezy. Albańczyk rok temu w MŚ we Wrocławiu uplasował się na siódmej pozycji w kategorii 69 kg uzyskując w dwuboju 322 kg. W rwaniu zaliczył podejście do 147 kg, w podrzucie do 175 kg. W kwietniowych mistrzostwach Europy w Tel Awiwie nie startował, pojawił się dopiero na pomoście w Kazachstanie. Jeszcze przed zawodami wywołał sensację - na pierwsze podejście w rwaniu zgłosił ciężar 163 kg, gdy w ubiegłym roku zdołał zaliczyć 147 kg. To samo dotyczyło podrzutu (odpowiednio 195 kg i 175 kg). W Ałmatach początkowo przypuszczano, że Godelli chce zwyczajnie postraszyć rywali, lekko podłamać ich psychicznie. Ale - jak się później okazało - to nie była "gra", tylko rzeczywista siła albańskiego sportowca. Po rwaniu prowadził rezultatem 171 kg. W podrzucie złoty medal zapewnił sobie już w drugim podejściu zaliczając 198 kg. W trzecim zaatakował rekord świata wynoszący 210 kg i od 13 lat należący do Rosjanina Olega Pieriepieczenowa. Próbę spalił, ale i tak zwyciężył rezultatem 369 kg. Godelli w okresie 12 miesięcy poprawił się w dwuboju o... 47 kg. Drugie miejsce wynikiem 367 kg (171+196) zajął Chińczyk Guoshun Zhong, a trzecie Kwang Song Kim z Korei Północnej - 363 kg (163+200). Rok temu we Wrocławiu złoty medal w 77 kg był "cięższy". Wywalczył go Chińczyk Xiaojun Lu zaliczając w dwuboju 380 kg (176+204). W tym roku Lu nie pojawił się na pomoście z Ałmatach. Mistrzem Polski w 77 kg jest Damian Sikorski (Mazovia Ciechanów), który na pomoście w Łukowie uzyskał 309 kg (140+169). Wyniki MŚ w kat. 77 kg: 1. Daniel Godelli (Albania) 369 kg (171+198) 2. Zhong Guoshun (Chiny) 367 (171+196) 3. Kwang Song Kim (Korea Płn.) 363 (163+200) 4. Kirił Pawłow (Kazachstan) 352 (157+195) 5. Petr Assajonak (Białoruś) 348 (159+189) 6. Choe Jon Wi Choe (Korea Płn.) 344 (155+189)