Dubowski (UKS Hubal Białystok) przegrał z Indonezyjczykiem Anthonym Sinisuką Gintingiem 12:21, 14:21, natomiast Prądziński (SKS Matchpoint Ślęza) i Rudziński (AZS AGH Kraków) doznali porażki z niemieckim duetem Jones Ralfy Jansen - Josche Zurwonne 10:21, 12:21. - Dubowski zagrał przyzwoicie, najlepiej jak potrafił z rywalem z najwyższej półki. Z kolei Prądziński i Rudziński, którzy są poza kadrą, pokazali się z niezłej strony w walce z solidną, silną parą niemiecką. Dla wszystkich była to dobra lekcja w debiucie w imprezie tej rangi - powiedział trener kadry Michał Łogosz. Olimpijczyk z Sydney 2000, Aten 2004, Pekinu 2008 i Londynu 2012, zdobywca pięciu brązowych medali mistrzostw Europy dodał, że polscy badmintoniści pozostaną jeszcze dwa dni w Glasgow, gdzie rozegrają kilka sparingów. W poniedziałek, w pierwszym dniu imprezy, Bochat (MLKS Solec Kujawski) i Cwalina (SKB Litpol Malow Suwałki) odpadli z turnieju po porażce z niemiecką parą Mark Lamsfuss - Marvin Emil Seidel 15:21, 14:21. Mistrzostwa świata zakończą się w niedzielę.