Po rwaniu w rywalizacji juniorek prowadziła Egipcjanka Esraa Ahmed wynikiem 99 kg, ale miała tylko kilogram przewagi nad Wei i to ta druga była stawiana jako faworytka do wygrania dwuboju. W drugiej fazie zawodów okazało się, że nie Ahmed, ale Wietnamka Thi Tuyet Mai Nguyen będzie największą rywalką Chinki. Wei w pierwszym podejściu dźwignęła 120 kg i wyszła na prowadzenie w dwuboju. W podrzucie na czele była Wietnamka, które zaliczyła 121 kg już w pierwszym podejściu. Chinka spaliła kolejne dwie próby na 122 kg i czekała, co zrobi Nguyen. Ta miała pewne złoto w podrzucie, ale zaatakowała jeszcze 127 kg i gdyby dźwignęła, miałaby także pierwsze miejsce w dwuboju. Do szczęścia niewiele brakowało, ale Wietnamka nie zaliczyła żadnej z dwóch prób i złoto w całej konkurencji trafiło do rąk Chinki. Także wśród juniorów triumfował reprezentant Chin, a walka była jeszcze bardziej zacięta. Po rwaniu prowadził Rosjanin Ilia Atnabajew - 161 kg, który miał pięć kilogramów przewagi nad Yongchao Zhao. W podrzucie Rosjanin najpierw dźwignął 186, a następnie 191 kg. W tym momencie Chińczyk miał po pierwszej próbie zaliczone 192 kg. W ostatnim swoim podejściu Atnabajew nie zaliczył 194 kg i czekał, co zrobi Zhao. Ten dźwignął 197 kg i o jeden kilogram wygrał z Rosjaninem złoto. W środę na podeście nie wystąpił żaden reprezentant Polski. W grupie B kat. 63 kg zgłoszona była Izabela Wróblewska (Mazovia Ciechanów), ale po piątkowej weryfikacji Komisji Technicznej mistrzostw, musiała się wycofać z zawodów z powodu problemów zdrowotnych. Wyniki: 63 kg juniorek 1. Lufan Wei (Chiny) 218 kg (98+120) 2. Esraa Ahmed (Egipt) 214 (99+115) 3. Thi Tuyet Mai Nguyen (Wietnam) 212 (91+121) 85 kg juniorów 1. Yongchao Zhao (Chiny) 353 kg (156+197) 2. Ilia Atnabaew (Rosja) 352 (161+191) 3. Antonino Pizzolato (Włochy) 347 (154+193)