Teclaf obronił tytuł sprzed roku, wywalczony w Ustroniu-Jaszowcu. W maju 17-letni szachista, dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata juniorów (2013 w kat. U-10 i 2017, U-14), debiutując w rozgrywanym w Warszawie finale mistrzostw Polski seniorów, awansował do czołowej ósemki, sensacyjnie eliminując w pierwszej rundzie rozstawionego z numerem pierwszym arcymistrza Mateusza Bartla. W ćwierćfinale przegrał z Bartłomiejem Heberlą. Mistrz międzynarodowy z Kartuz zgromadził w Pokrzywnej 7,5 pkt z dziewięciu partii i wyprzedził Patryka Chylewskiego (KS LAURA Chylice) - 7 oraz Kosmę Pacana-Mileja (UKS Rodło Opole) - 6,5. Niespodzianką jest dopiero ósma lokata rozstawionego z numerem pierwszym Igora Janika (UKS Hetman Elbląg), dwukrotnego finalisty mistrzostw kraju seniorów (2019, 2020), który zgromadził 6 pkt. Wśród kobiet tytuł przypadł 18-letniej Michalinie Rudzińskiej, mimo porażki w ostatniej niedzielnej partii z Martyną Wikar (LKSz GCKiP Czarna). Zawodniczka z Suwałk, tak jak wicemistrzyni Pola Parol (MTSz Mińsk Mazowiecki), zgromadziła 7 pkt w dziewięciu rundach. Trzecie miejsce zajęła Julia Antolak (GKSz Solny Grzybowo) - 6,5. W mistrzostwach wystartowało 31 kobiet i 73 mężczyzn. W niedzielę 13 grudnia w Bydgoszczy odbędą się indywidualne mistrzostwa Polski kobiet w szachach szybkich z pulą nagród 16 200 zł. cegl/ af/