Mistrzowski puchar powrócił do dolnośląskiego teamu po pięciu latach (w latach 2010-2013 Toya nieprzerwanie go zdobywała). Jak powiedział kapitan triumfatorów Jan Szmidt, czterodniowe zawody były wyjątkowe i okraszone niespodziankami. "Jak przyjechaliśmy do Binowa, to naszym celem była pierwsza ósemka. To się udało, więc walczyliśmy o pierwszą czwórkę, ciesząc się z awansu. A później wyrównany finał z walką do końca" - relacjonował Szmidt. Dziwić na pewno mógł fakt, że do półfinałowych meczów nie awansowały podwarszawskie Sobienie Królewskie - mistrz Polski w trzech ostatnich latach zajął tym razem piąte miejsce. Jak informowali jego przedstawiciele, daje to im jednak motywację do jeszcze cięższej pracy, aby za rok odebrać tytuł. Zadowoleni z obrony srebrnego medalu byli golfiści z położonych w pobliżu Trójmiasta Tokar. "Robiliśmy, co w naszej mocy, zabrakło trochę szczęścia. Złota nie udało się zdobyć, ale wicemistrzostwo po raz drugi z rzędu to świetny rezultat. Jesteśmy szczęśliwi, że ponownie mogliśmy stanąć drużyną na podium" - powiedział Patrycjusz Kowalski. Brąz kolejny raz odebrali gracze z lubuskich Kalinowych Pól. W Polskim Związku Golfa zrzeszone są 74 kluby, do których należy ponad pięć tysięcy osób posiadających kartę handicapową, uważaną za odpowiednik licencji sportowej. Medaliści 17. Citi Handlowy klubowych mistrzostw Polski: złoty - Toya Golf&Country Club Wrocław (Jan Szmidt jr, Nicole Polivchak, Jakub Urbański, Yu-Hao Chen, Jan Szałagan, Jakub Ćmikiewicz, Tymoteusz Michaś, Jan Szmidt - kapitan, Patryk Jabłoński - trener); srebrny - Tokary Golf Club (Jakub Dymecki, Filip Kowalski, Maria Żrodowska, Maksymilian Biały, Dariusz Dymecki, Patrycjusz Kowalski - kapitan., Wacław Laszkiewicz - trener); brązowy - Kalinowe Pola Golf Club (Jan Rybczyński, Patrick Kobriger, Michael Kobriger, Ireneusz Sęk, Paweł Wyrzykowski, Antonina Łęcka, Christian Kobriger, kapitan Jakub Ossowski).