Czwarty sezon biegów Survival Race otworzyła impreza w Poznaniu, gdzie padł kolejny rekord frekwencji - na poznańską edycję zarejestrowało się w tym roku aż 5,5 tys. zawodników, czyli o tysiąc więcej niż w sezonie 2016.Zgodnie z nową formułą, wydarzenie rozpoczęło się już w sobotni poranek, 13 maja, na terenie Toru Malta. Kolejne fale uczestników startowały co 15 minut, a każdy z biegów poprzedzony był rozgrzewkami prowadzonymi przez profesjonalnych trenerów. W pierwszej kolejności wystartowali zawodnicy, którzy wybrali najbardziej ekstremalną trasę Monster ze 150 przeszkodami na odcinku 36 km, jak również śmiałkowie mierzący się z dystansami Animal (24 km i 100 przeszkód) oraz Machine (12 km i 50 przeszkód). Po potyczkach hardocore’owców, po godzinie 14.00 przyszedł czas na najlżejszą trasę, czyli Starter. Uczestnicy musieli pokonać na niej ok. 15 przeszkód na odcinku 3 km, co tylko z pozoru wydawało się prostym zadaniem. Niedzielne zawody zdominowała najbardziej oblegana trasa Warrior licząca ok. 30 przeszkód na dystansie 6-kilometrowym. Poznańską imprezę zakończył w niedzielne popołudnie bieg wolontariuszy, którzy wspierali organizatorów Survival Race przez cały czas trwania imprezy. Wyniki zebrane w poszczególnych kategoriach są dostępne na stronie www.survivalrace.pl. Błoto, adrenalina i... pogubione buty Najwięcej emocji wśród zawodników (ale i kibiców) wzbudzały, tradycyjnie, przeszkody czekające na trasie. Piski i krzyki można było usłyszeć przede wszystkim przy przeszkodzie Bagno - brodzący w nim zawodnicy tracili nie tylko siły, ale często także... buty. Zawodnicy musieli również zmierzyć się z premierowymi utrudnieniami np. przenoszeniem Vikingów, w ramach którego uczestnicy przenosili się wzajemnie przez określony dystans lub mierzeniem z procy do określonego celu. Ku ich zaskoczeniu, na trasie pojawiła się też przeszkoda weryfikująca nie tylko siłę mięśni, ale również sprawność intelektu - polegała ona na zapamiętaniu kilku informacji, a następnie powtórzeniu ich wolontariuszowi po określonym dystansie. Do tegorocznych hitów po raz kolejny można zaliczyć Quarter Pipe 2.0 - czyli gigantyczną, 4,5-metrową rampę oraz Slip and Slide 2.0, czyli 100-metrową zjeżdżalnię! - Jak co roku, na trasie panowała niesamowita atmosfera motywacji i wsparcia - zawodnicy chętnie pomagali sobie przy najbardziej wymagających utrudnieniach. Po raz kolejny potwierdziło się, że w przypadku Survival Race nie liczy się rywalizacja i walka o jak najlepszy wynik, ale przede wszystkim ekstremalna zabawa, fajny klimat oraz współpraca - mówi Dawid Lewandowski, organizator Survival Race. Na mecie na każdego uczestnika czekało pamiątkowe zdjęcie, gratulacje i... zimne (bezalkoholowe!) piwo. Dodatkową atrakcję stanowiły konkursy czekające na miejscu na zawodników. Survivalowcy mogą wziąć udział w konkursie na najlepszą relację wideo z wydarzenia - na laureata czeka nagroda w postaci profesjonalnej kamery sportowej YI ACTION 4K. W Poznaniu zorganizowano również konkurs na najbardziej kreatywne przebranie, w którym do wygrania jest sześć miesięcy za darmo od Mobile Vikings. Dużo słońca i dużo kibiców Na terenie Toru Malta dobrze bawili się również kibice - masa atrakcji czekających w miasteczku festiwalowym oraz słoneczna pogoda sprawiły, że przez dwa dni Survival Race impreza zgromadziła w sumie ok. 15 tys. osób. Poza podziwianiem zmagań z widowiskowymi przeszkodami, na mieszkańców Poznania czekała m.in. rozbudowana strefa gastro z foodtruckami serwującymi napoje oraz przekąski (np. unikalnego, survivalowego burgera Forrest od Pasibusa). Na najmłodszych kibiców czekał tor Survival Race Kids, a trochę starsi mogli m.in. sprawdzić się w różnych, sportowych konkurencjach. Kibice mogli ponadto skorzystać z atrakcji przygotowanych przez partnerów wydarzenia, np. w strefie aktywności Xbox i Microsoft. Imprezą towarzyszącą biegowi Survival Race były również targi Sport&Fun, podczas których prezentowane były nowinki techniczne, gadżety oraz usługi związane ze sportem i rekreacją. Kolejne biegi z cyklu Survival Race odbędą się w dniach 10-11 czerwca we Wrocławiu oraz 16-17 września w Warszawie.