"Pod względem logosticznym takie zawody jest zdecydowanie trudniej przeprowadzić niż ostatni turniej Grand Prix Pucharu Świata Dwór Artusa we florecie kobiet. W tych mistrzostwach powinno wystartować ponad 300 zawodników z około 30 krajów. Do tego trzeba dodać blisko 200 osób towarzyszących. Do organizacji przystąpiliśmy niemalże z marszu, ale na razie wszystko przebiega zgodnie z planem. Spora w tym zasługa rektora Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, który zadeklarował nam pomoc w formie udostępnienia swoich obiektów po kosztach. A ta impreza zostanie rozegrana w trzech halach" - powiedział PAP dyrektor turnieju Ryszard Sobczak. Do 20 kwietnia wszystkie krajowe związki muszą dostarczyć imienną listę zgłoszeń. W polskiej reprezentacji najmniej znaków zapytania występuje we florecie. "Pewniakami mogą się czuć ubiegłoroczna srebrna medalistka Martyna Synoradzka z AZS AWF Poznań oraz Małgorzata Susfał z D'Artagnan Ursynów. Bliska startu jest także Monika Paliszewska z Sietom AZS AWFiS Gdańsk" - dodał trener kobiecej kadry Longin Szmit. "Wśród mężczyzn nominację otrzymali Aleksander Szymański z AZS AWF Warszawa oraz powołany przeze mnie jako czwarty zawodnik Paweł Osmański z Sietom, który ostatnio zmagał się z kontuzją" - uzupełnił opiekun florecistów Stanisław Szymański. Poza tym w Gdańsku powinniśmy zobaczyć Ewę Nelip (AZS AWF Warszawa) w szpadzie, która w ubiegłym roku w Debreczynie wywalczyła srebrny medal, oraz Katarzynę Kędziorę (AZS Poznań) i Adriana Stanisławskiego (KKSz Konin) w szabli. "Wiele powinno wyjaśnić się podczas najbliższego weekendu, kiedy zaplanowane zostały zawody Pucharu Polski we wszystkich broniach. Jednak ze względu na planowane uroczystości pogrzebowe mogą nie dojść do skutku" - podsumował dyrektor Sobczak. W gdańskich mistrzostwach odbędą się tylko turnieje indywidualne. We wtorek 27 kwietnia o medale walczyć będą szablistki i floreciści, w środę zaplanowano rywalizację florecistek i szpadzistów, a ostatniego dnia na planszy pojawią się szabliści i szpadzistki.