Rywalem Stephena Lee w ćwierćfinale będzie zwycięzca pojedynku Peter Ebdon - Ding Junhui. Obecnie w Wembley Arena trwa mecz Ronnie O'Sullivana z Alisterem Carterem. Kibiców interesuje przede wszystkim forma popularnego "The Rocket". Miesiąc temu dwukrotny mistrz świata podczas ćwierćfinałowego pojedynku w UK Championship ze Stephenem Hendrym niespodziewanie zrezygnował z gry przy stanie 1-4 dla Szkota. Po incydencie O'Sullivan przeprosił kibiców za swoje zachowanie. Władze światowego snookera w ciągu kilku najbliższych dni mają zając się tym zdarzeniem. O'Sullivan w pojedynku z Carterem zaprezentował się wyśmienicie i pokazał, że problemy osobiste ma już chyba za sobą. Jeden z najlepszych snookerzystów świata potrzebował niespełna dwóch godzin, by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. W ćwierćfinale Masters O'Sullivan zmierzy się z Irlandczykiem Kenem Dohertym. "The Rocket" rozpoczął pojedynek z Careterem od mocnego uderzenia. Podczas jednego podejścia do stołu Anglik zdobył 91 punktów. To był jednak przedsmak tego, co zademonstrował Anglik w kolejnych frame'ach. "Setka" padła w trzeciej partii (106 pkt). Przed regulaminową przerwą Carter wygrał swoją pierwszą partię w tym spotkaniu zmniejszając nieznacznie prowadzenie O'Sullivana (1-3). Jak się później okazało był to jedyny frame wygrany w tym spotkaniu przez Cartera. Po przerwie przy stole dominował O'Sullivan. "The Rocket" w piątej partii uzyskał najwyższego breaka w tym meczu (117 pkt), a swoją wygraną przypieczętował w siódmej partii, kiedy osiągnął 92 punkty. To była piąta konfrontacja O'Sullivana z Carterem i piąta wygrana "The Rocket". Wyniki zakończonych spotkań 1. rundy: Stephen Lee (Anglia) - Graeme Dott (Szkocja) 6-2 Ronnie O'Sullivan (Anglia) - Ali Carter (Anglia) 6-1